1 z 9
Przewijaj galerię w dół

fot. Maciej Kwiatkowski
Pedro Henrique - największy pechowiec meczu - trafił trzy razy w poprzeczkę i raz w słupek. Więcej na kolejnych zdjęciach
2 z 9

fot. Maciej Kwiatkowski
Radomiak nie opuszczał połowy rywala, ale piłka do bramki Madejskiego nie wpadła
3 z 9

fot. Maciej Kwiatkowski
Madejski wyciągał piłkę z siatki, ale był spalony
4 z 9
