Góry na zimę 2022/23. Czy warto już teraz rezerwować pobyt na Święta, Sylwestra czy ferie? Ile kosztuje noc w hotelu? Eksperci odpowiadają

We wrześniu 2022 pogodę mamy raczej jesienną, co niektórych skłania raczej do pozostania w domach, a innych zagrzewa do spacerów i aktywnego wypoczynku np. na rowerze. Najpiękniejsze miejsca w Polsce na jesień – a jest ich sporo – mogą zainspirować turystów do wycieczek.

Jednak jesień przyjdzie i odejdzie, a zastąpi ją zima – sezon wzmożonych podróży. Zimą 2022/23 Polacy – jak co roku – tłumnie zjadą w góry, by w miejscowościach takich jak Zakopane, Białka Tatrzańska czy Karpacz spędzić Boże Narodzenie, Sylwestra czy ferie zimowe. Zimą nie brak dni wolnych od pracy i szkoły, nic dziwnego, że ożywa wtedy turystyka górska.

Czy jednak warto już teraz rezerwować pobyt w górach na zimę 2022/23. Jak wygląda obłożenie hoteli, czy są jeszcze wolne miejsca w Zakopanem na Święta i Sylwestra, ile przeciętnie trzeba zapłacić za noc w hotelu w górach zimą?

Zadaliśmy te pytania ekspertom. Warto się przekonać, co nam odpowiedzieli.

By przekonać się, czy Polacy już zaczęli rezerwować miejsca na zimowy nocleg w popularnych górskich miejscowościach, zwróciliśmy się do ekspertów Profitroom. To polska firma, dostarczająca hotelom technologii rezerwacyjnych. Profitroom obsługuje większość obiektów wypoczynkowych w Polsce, dzięki czemu dysponuje wiarygodnymi danymi dotyczącymi polskiego rynku turystycznego.

- Potwierdzamy, że polscy turyści zaczęli rezerwować pobyty na terminy związane ze świętami Bożego Narodzenia i okresem ferii zimowych – mówi nam Arkadiusz Czerwiński, rzecznik Profitroom. - Na ten moment jednak jest to dopiero początek rezerwacji pobytów, ponieważ od czasów pandemii obserwujemy zmiany zachowań zakupowych konsumentów.

Zmiany te – jak tłumaczy Arkadiusz Czerwiński – polegają przede wszystkim na znacznym skróceniu czasu między dokonaniem rezerwacji a wyjazdem:

- Obecnie tak zwane booking window [okres między dokonaniem rezerwacji a przybyciem do hotelu – przyp. red.] jest o wiele krótsze, niż miało to miejsce jeszcze kilka lat temu – mówi rzecznik Profitroom. - Polacy dokonują rezerwacji na ostatnią chwilę, dosłownie na kilka dni przed terminem wyjazdu. Dlatego należy się spodziewać, że rezerwacje na okres Bożego Narodzenia i ferii zimowych zaczną masowo spływać dopiero za jakiś czas.

Dane Profitroom potwierdzają pracownicy hoteli w popularnych górskich miejscowościach. Sun&Snow zajmuje się wynajmem apartamentów turystom w całej Polsce. Stan rezerwacji miejsc w apartamentach różni się w poszczególnych miastach.

Czytaj też:

• Ranking krajów niebezpiecznych dla turystów. Na liście jest też Polska. Gdzie wypoczynek może być ryzykowny?
• Wakacje last minute 2022. Ceny wycieczek all inclusive spadają: obniżki nawet 750 zł w ciągu tygodnia. Gdzie ceny spadły najbardziej?

Aleksandra Majdak, kierownik Biura Obsługi Klienta w zakopiańskich apartamentach Sun&Snow przy ul. Orkana 2, uprzedza turystów, że o nocleg w szczycie sezonu zimowego może być w Zakopanem trudno:

- W naszych apartamentach większość miejsc na okres świąt Bożego Narodzenia i Sylwestra jest już zajęta, ale pozostałe terminy nadal nie są obłożone.

Choć poza terminami w szczycie sezonu zimowego 2022/23 miejsca w hotelach nadal są dostępne, Aleksandra Majdak podkreśla, że turyści większość rezerwacji zrobią zapewne w ostatniej chwili:

- W tym roku należy się spodziewać, że większość klientów zarezerwuje pobyty w ostatniej chwili. Czasy są niepewne z powodu inflacji, wojny na Ukrainie i widma powrotu koronawirusa, dlatego turyści najczęściej wahają się do końca i podejmują decyzję o wyjeździe tuż przed wybranym terminem pobytu.

Trend odkładania rezerwacji na ostatnią chwilę potwierdza Beata Dolazińska, managerka turystycznych apartamentów w Białce Tatrzańskiej przy ul. Grapa 29 A.

- Rezerwacje na zimę 2022/23 już się u nas zaczęły, ale po okresie covidowym stanowczo większość osób czeka z wykupieniem pobytu do ostatniej chwili. Uważam, że z pewnością nie decyduje o tym cena, ponieważ taka strategia cenowo się nie opłaca.

Im dalej od Tatr, tym więcej miejsc noclegowych nadal jest dostępnych w najbardziej pożądanych terminach. Specjalistka ds. obsługi klienta w apartamentach turystycznych w Karpaczu powiedziała nam, że na razie zainteresowanie zimowym wypoczynkiem wśród turystów jest jeszcze umiarkowane:

- Wszystko zapewne ruszy w listopadzie. Mamy już trochę rezerwacji na Święta i Sylwestra, ale wolnych miejsc nadal jest dużo.

W wypowiedziach pracowników branży hotelarskiej, przytoczonych wyżej, pojawiają się stwierdzenia, że Polacy coraz częściej dokonują rezerwacji pobytu w górach późno, na kilka dni przed przyjazdem, i że nie jest to dobra strategia, jeśli chodzi o cenę wypoczynku.

Arkadiusz Czerwiński z Profitroom tłumaczy:

- Posłużę się przysłowiem: im szybciej tym lepiej. Dzięki rezerwacji pobytu już teraz goście mogą zagwarantować sobie korzystną cenę. Przy obecnej dynamice wydarzeń makroekonomicznych zdecydowanie warto podejmować decyzję o wyjeździe zimowym już teraz.

Rzecznik dodaje, że wiele polskich hoteli i ośrodków wypoczynkowych, nie tylko w górach, zaczęło już kampanie promocyjne na sezon zimowy i można znaleźć atrakcyjne oferty typu First Minute.

Nie należy jednak zakładać, że na pewno uda się upolować okazję i pobyt tani jak barszcz, zwłaszcza w popularnych miejscowościach górskich w szczycie sezonu. Jeśli chodzi o ceny zimowych pobytów w Zakopanem, Aleksandra Majdak nie ma dobrych wieści:

- Ceny są w tym roku wyższe niż w poprzednich sezonach, z powodu inflacji i wzrostu cen paliwa, co wywołuje drożyznę. Najwyższe ceny mają rezerwacje na Sylwestra.

Również w Karpaczu raczej nie należy spodziewać się dużych promocji..

- Ceny mamy już właściwie sezonowe. Żadne first minute obecnie nie obowiązuje – mówi nam specjalistka z Karpacza.

Ile może kosztować rezerwacja hotelu na pobyt w górach zimą 2022/23? Według danych Profitroom, ceny rezerwacji na pobyty w szczycie sezonu kształtują się we wrześniu 2022 następująco:

W okresie Bożego Narodzenia 2022:

• cena za noc w pokoju w hotelu 3-gwiazdkowym: ok. 498,65 zł
• cena za noc w pokoju w hotelu 4-gwiazdkowym: ok. 801,51 zł

W okresie ferii zimowych 2023:

• cena za noc w pokoju w hotelu 3-gwiazdkowym: ok. 370,22 zł
• cena za noc w pokoju w hotelu 4-gwiazdkowym: ok. 505,52 zł

Mimo niepewnych czasów, Polacy, którzy zdecydowali się już zarezerwować zimowy odpoczynek, nie żałują pieniędzy. Wedle danych zakopiańskiego Sun&Snow, przeciętna długość rezerwacji na zimę 2022/23 wynosi między cztery a pięć dni. Podobnie jest w Karpaczu, gdzie pobyty dłuższe, czterodniowe, dominują wśród rezerwacji.

Polacy najwyraźniej nie mają zamiaru odmawiać sobie zimowej rozrywki i nie przewidują istotnych przeszkód, jak np. powrót pandemii COVID-19.

Warto dodać, że wiele hoteli oferuje turystom w sezonie zimowym atrakcyjne oferty i dodatkowe atrakcje.

- Wiele obiektów współpracuje z ośrodkami narciarskimi i oferuje np. skipassy – mówi Arkadiusz Czerwiński. - Na stronach wielu hoteli turyści mogą też znaleźć opcje pakietowe, które zawierają pełne wyżywienie i zniżki do lokalnych atrakcji czy wypożyczalni sprzętu zimowego.

Czytaj też:

• Karpacz: atrakcje na jesienny urlop. Co zobaczyć w Karpaczu? Propozycje na rodzinną wycieczkę dla dzieci i dorosłych
• Morskie Oko: trasa, parking, kamery. Radzimy, jak dostać się na Morskie Oko, ile kosztują bilety, ile się idzie i co warto zobaczyć

Ceny wypoczynku zimą w górach będą rosły w miarę zbliżania się szczytów sezonu zimowego, przypadających na okres świąteczno-noworoczny i ferie zimowe. Im bliżej Bożego Narodzenia i Sylwestra, tym mniej będzie dostępnych pokoi, a ich ceny wyższe.

Mimo to statystyki wskazują, że Polacy mają zamiar czekać z rezerwacjami do ostatniej chwili.

Profitroom przeanalizował dane ze swoich silników rezerwacyjnych, dotyczące tegorocznych wakacji. Okazało się, że lipcu i sierpniu 2022 Polacy zarezerwowali więcej pobytów hotelowych niż latem poprzedniego roku. O nieco ponad 7% wzrosła wartość rezerwacji, za to o 4,5% zmniejszyła się długość pobytów a także długość okna rezerwacyjnego, czyli czasu pomiędzy dokonaniem rezerwacji a przyjazdem do hotelu.

Jeśli chodzi o rezerwacje od 1 września do 31 grudnia 2022, zainteresowanie jest zbliżone – może nieco tylko większe – od tego z zeszłego roku. Dane zebrane przez Profitroom wskazują, że zainteresowanie rezerwacjami na okres zimowy nie jest jeszcze duże, ale można zaobserwować wzmożony ruch dla dwóch okresów: 11-13 listopada (długi weekend wokół Święta Niepodległości; ok. 1/5 liczby rezerwacji z początku września) oraz 23-26 grudnia (święta Bożego Narodzenia; ok. 1/10 liczby rezerwacji wrześniowych).

Z raportu wynika, że Polacy w wakacje 2022 decydowali się na nieco krótsze pobyty, a rezerwacji dokonywali z niewielkim wyprzedzaniem. Trendy te wykształciły się zapewne jako odpowiedź na niepewną sytuację, przede wszystkim rosnącą inflację, więc i ogólne koszty wyjazdów.

W sezonie zimowym można spodziewać się podobnych mechanizmów; dodatkowym czynnikiem, wzmagającym ostrożność turystów, może znowu stać się COVID-19 i ewentualna jesienno-zimowa fala zachorowań. Oznacza to, że tak jak latem, Polacy będą czekać do ostatniej chwili z rezerwacją hoteli, a swój wypoczynek nieco skrócą, by oszczędzić pieniądze.

Wniosek jest jasny: nie opłaca się czekać z planowaniem zimowego wypoczynku na sezon 2022/23. Mała liczba rezerwacji na zimę we wrześniu nie powinna nas zwieść: większość turystów zaczeka z dokonaniem rezerwacji dłużej niż zwykle z nadzieją na poprawę sytuacji gospodarczej, ale ostatecznie zdecyduje się na spędzenie kilku nocy w hotelu w górach.

Im później zdecydujemy się na dokonanie rezerwacji, tym trudniej będzie znaleźć miejsce na nocleg, zwłaszcza w czasie długich weekendów, w okresie Bożego Narodzenia, Sylwestra i ferii zimowych. Wraz ze zmniejszaniem się liczby dostępnych noclegów będą rosły ich ceny.

Mimo wzrostu kosztów zimowego wypoczynku, zakopiańscy hotelarze nie narzekają na brak klientów i spodziewają się dobrego sezonu:

- Już w zeszłym roku mieliśmy dobry sezon – mówi Aleksandra Majdak. – Sierpień 2022 mieliśmy bardzo dobry, we wrześniu też mamy spore obłożenie. Wszystko wskazuje na to, że sezon zimowy 2022/23 nie będzie pod tym względem odbiegał od poprzednich.

W Karpaczu sytuacja nie jest jednak tak kolorowa:

- Powiedziałabym, że tegoroczny sezon zimowy na razie jeszcze kuleje, po pandemii koronawirusa nadal nie wróciliśmy w pełni do normalności pod względem zainteresowania wypoczynkiem i liczby rezerwacji – mówi specjalistka ds. obsługi klienta w karpackim Sun&Snow.

Biorąc pod uwagę trend dokonywania rezerwacji w ostatniej chwili, także w Karpaczu można spodziewać się dużego obłożenia na okres świąt Bożego Narodzenia, Sylwestra i ferii zimowych, lub nawet jeszcze wcześniej, jeśli pogoda dopisze i spadnie śnieg, sprzyjający narciarzom.

Czytaj też:

• Dolina Chochołowska: trasy, parking, schronisko. Wszystko, co musisz wiedzieć przed wyjściem na szlak
• Tatry w obiektywie. Najpiękniejsze zdjęcia gór zachęcają do wycieczek. Panoramy Zakopanego i Morskiego Oka, ujęcia nocnego nieba

Wycieczki po górach to świetny sposób na relaks, dobrą zabawę i ruch na świeżym powietrzu. Góry to jednak nie plac zabaw i należy poruszać się po nich ostrożnie. Czy znacie podstawowe zasady bezpieczeństwa w górach?