Oto plany polityków na majówkę. Nie wszyscy będą odpoczywać. Jest też piłkarski akcent

Nie dotyczy to polityków, a przynajmniej nie wszystkich. Portal i.pl zapytał niektórych z nich, jakie mają plany na długi weekend. Jak się okazało, nie wszyscy będą odpoczywać. Jest to w dużej mierze związane z kampanią przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, ale i z przypadającymi na 1 i na 3 maja świętami państwowymi.

Dariusz Wieczorek (Nowa Lewica), minister nauki i szkolnictwa wyższego przyznał, że „plany na majówkę były bardzo ambitne, ale się bardzo zmieniły ze względu na moją ukochaną Pogoń Szczecin”. – Przecież 2 maja w Warszawie, na Stadionie Narodowym, jest finał Pucharu Polski. Nie wyobrażam sobie, żeby nie być na tym meczu, ale jeszcze muszę poinformować o tym fakcie tylko rodzinę, że trochę się plany zmieniły – powiedział. Dodał, że jak „Pogoń Szczecin wróci z Pucharem Polski, to trzeba będzie przygotować grilla i to uczcić”.

Nieco inne plany na majówkę ma Mirosław Suchoń, szef klubu parlamentarnego Polska 2050–Trzecia Droga. – 2 maja, w święto flagi, jak co roku obejmuję patronatem uroczystości w Ustroniu. Zapraszam na plac pod ratuszem mieszkańców Ustronia, ale także całego Śląska Cieszyńskiego. 3 maja wezmę udział w uroczystościach związanych z upamiętnieniem momentu uchwalenia Konstytucji 3 maja. Myślę, że będę uczestniczył w uroczystościach w Bielsku Białej oraz w Cieszynie. Zawsze 3 maja staram się być przynajmniej w dwóch miejscach – powiedział.

Pytany, czy uda mu się znaleźć czas na odpoczynek, odpowiedział, że „szefowie klubów parlamentarnych nie mają czasu na odpoczynek”. – Być może to dziwne i o tym nikt nie wie, ale takie momenty jak weekend majowy to dla zaangażowanych posłów jest czas wytężonej pracy. To jest oczywiście zaszczyt brać udział w uroczystościach, ale to też jest związane z pracą, którą wykonujemy jako parlamentarzyści. Dla mnie zawsze długie weekendy majowe są bardzo pracujące – dodał.

Także pracująco weekend majowy spędzi Krzysztof Paszyk, szef klubu parlamentarnego PSL–Trzecia Droga. – Weekend majowy będzie związany z kampanią do Parlamentu Europejskiego. Przygotowania organizacyjne w Wielkopolsce trwają i pewnie mentalnie będę zaangażowany w kampanię przez całą majówkę – powiedział. Przyznał, że odpoczynek musi zejść na dalszy plan. – Temat numer jeden dla wszystkich w PSL to wybory do Parlamentu Europejskiego – podkreślił.

Adrian Witczak, poseł Koalicji Obywatelskiej, majówkę poświęci na odpoczynek. – Po tym wszystkim, co się dzieje w polityce, to chciałbym poleżeć na leżaku, poczytać książkę i napić się prosecco – powiedział. Dodał, że weekend majowy spędzi z przyjaciółmi. – Zostajemy w Tomaszowie Mazowieckim, a jeśli będzie odpowiednia pogoda to zrobimy też grilla. Więc książka, grill i odłączenie się od telefonu. To moje plany na długi weekend – powiedział.

Odpocząć zamierza także Zbigniew Kuźmiuk, poseł Prawa i Sprawiedliwości. – Majówkę poświęcę na jakąś formę odpoczynku z rodziną. Tak się składa, że jeszcze do niedawna byłem w Parlamencie Europejskim, w związku z tym dużo czasu przebywałem poza polskimi granicami. Później dość niespodziewanie wróciłem do krajowej polityki, była kampania wyborcza i bardzo intensywnie musiałem w niej uczestniczyć. Następnie były wszystkie komplikacje, które wiązały się z przejęciem władzy przez naszych oponentów politycznych, a ponieważ odbywało się to w taki sposób, w jaki się odbywało, to byliśmy w ten proces zaangażowani. Dość rzadko bywałem w domu, więc teraz będzie czas, żeby zaległości odrobić – dodał. Zdradził, że być może wraz z rodziną uda się do Kazimierza Dolnego.