5 z 51
Bardzo duży pożar miał miejsce w nocy ze środy na czwartek...
fot. OSP Santocko / Jarosław Baryła / Norbert Ziemba Photo

GORZÓW WLKP. Ogromny pożar na parkingu pomocy drogowej przy ul. Gwiaździstej. Zniszczonych kilkanaście samochodów. To było podpalenie?

Bardzo duży pożar miał miejsce w nocy ze środy na czwartek przy ul. Gwiaździstej w Gorzowie Wlkp. Na parkingu pomocy drogowej pojawił się ogień. Płomienie objęły blisko 10 samochodów, kolejnych kilka zostało uszkodzonych od temperatury. Prawdopodobnie doszło do podpalenia.



Strażacy zgłoszenie o pożarze odebrali około godziny 2.30 w nocy. Na parkingu pomocy drogowej i warsztatu samochodowego paliły się samochody. - W akcji gaśniczej wzięło udział siedem zastępów straży pożarnej, z ogniem walczyło blisko 30 strażaków - mówi Bartłomiej Mądry, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wlkp.

Akcja strażaków trwała niemal 2,5 godziny. W wyniku pożaru kompletnie zniszczonych lub uszkodzonych od temperatury zostały prawdopodobnie 18 samochodów. Ich liczba jest trudna do oszacowania, ponieważ część była już uszkodzona, gdy trafiła na parking. Strażacy przypuszczają, że doszło do podpalenia. To jednak ustali powołany przez policje biegły. Policjanci również byli na miejscu pożaru. Na szczęście skończyło się na stratach materialnych. - W pożarze nikt nie ucierpiał - mówi B. Mądry.

To było podpalenie. – Na nagraniu z monitoringu widać mężczyznę, który podpala samochody z miotacza płomieni – mówi Jarosław Baryła, właściciel pomocy drogowej. Ogień natychmiast obejmuje samochody. Potężny pożar wybucha w kilkanaście sekund. W sumie spalonych zostało 10 samochodów. Wszystkie auta pomocy drogowej i dwie lawety. Spalony został nawet bus klubu sportowego Admira, którym J. Baryła wozi dzieci na zawody w Polsce.

autor: Jakub Pikulik, (pij)

Zobacz też wideo: Szaleńczy rajd ulicami Zielonej Góry. 26-latek uciekał policji.


6 z 51
Bardzo duży pożar miał miejsce w nocy ze środy na czwartek...
fot. OSP Santocko / Jarosław Baryła / Norbert Ziemba Photo

GORZÓW WLKP. Ogromny pożar na parkingu pomocy drogowej przy ul. Gwiaździstej. Zniszczonych kilkanaście samochodów. To było podpalenie?

Bardzo duży pożar miał miejsce w nocy ze środy na czwartek przy ul. Gwiaździstej w Gorzowie Wlkp. Na parkingu pomocy drogowej pojawił się ogień. Płomienie objęły blisko 10 samochodów, kolejnych kilka zostało uszkodzonych od temperatury. Prawdopodobnie doszło do podpalenia.



Strażacy zgłoszenie o pożarze odebrali około godziny 2.30 w nocy. Na parkingu pomocy drogowej i warsztatu samochodowego paliły się samochody. - W akcji gaśniczej wzięło udział siedem zastępów straży pożarnej, z ogniem walczyło blisko 30 strażaków - mówi Bartłomiej Mądry, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wlkp.

Akcja strażaków trwała niemal 2,5 godziny. W wyniku pożaru kompletnie zniszczonych lub uszkodzonych od temperatury zostały prawdopodobnie 18 samochodów. Ich liczba jest trudna do oszacowania, ponieważ część była już uszkodzona, gdy trafiła na parking. Strażacy przypuszczają, że doszło do podpalenia. To jednak ustali powołany przez policje biegły. Policjanci również byli na miejscu pożaru. Na szczęście skończyło się na stratach materialnych. - W pożarze nikt nie ucierpiał - mówi B. Mądry.

To było podpalenie. – Na nagraniu z monitoringu widać mężczyznę, który podpala samochody z miotacza płomieni – mówi Jarosław Baryła, właściciel pomocy drogowej. Ogień natychmiast obejmuje samochody. Potężny pożar wybucha w kilkanaście sekund. W sumie spalonych zostało 10 samochodów. Wszystkie auta pomocy drogowej i dwie lawety. Spalony został nawet bus klubu sportowego Admira, którym J. Baryła wozi dzieci na zawody w Polsce.

autor: Jakub Pikulik, (pij)

Zobacz też wideo: Szaleńczy rajd ulicami Zielonej Góry. 26-latek uciekał policji.


7 z 51
Bardzo duży pożar miał miejsce w nocy ze środy na czwartek...
fot. OSP Santocko / Jarosław Baryła / Norbert Ziemba Photo

GORZÓW WLKP. Ogromny pożar na parkingu pomocy drogowej przy ul. Gwiaździstej. Zniszczonych kilkanaście samochodów. To było podpalenie?

Bardzo duży pożar miał miejsce w nocy ze środy na czwartek przy ul. Gwiaździstej w Gorzowie Wlkp. Na parkingu pomocy drogowej pojawił się ogień. Płomienie objęły blisko 10 samochodów, kolejnych kilka zostało uszkodzonych od temperatury. Prawdopodobnie doszło do podpalenia.



Strażacy zgłoszenie o pożarze odebrali około godziny 2.30 w nocy. Na parkingu pomocy drogowej i warsztatu samochodowego paliły się samochody. - W akcji gaśniczej wzięło udział siedem zastępów straży pożarnej, z ogniem walczyło blisko 30 strażaków - mówi Bartłomiej Mądry, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wlkp.

Akcja strażaków trwała niemal 2,5 godziny. W wyniku pożaru kompletnie zniszczonych lub uszkodzonych od temperatury zostały prawdopodobnie 18 samochodów. Ich liczba jest trudna do oszacowania, ponieważ część była już uszkodzona, gdy trafiła na parking. Strażacy przypuszczają, że doszło do podpalenia. To jednak ustali powołany przez policje biegły. Policjanci również byli na miejscu pożaru. Na szczęście skończyło się na stratach materialnych. - W pożarze nikt nie ucierpiał - mówi B. Mądry.

To było podpalenie. – Na nagraniu z monitoringu widać mężczyznę, który podpala samochody z miotacza płomieni – mówi Jarosław Baryła, właściciel pomocy drogowej. Ogień natychmiast obejmuje samochody. Potężny pożar wybucha w kilkanaście sekund. W sumie spalonych zostało 10 samochodów. Wszystkie auta pomocy drogowej i dwie lawety. Spalony został nawet bus klubu sportowego Admira, którym J. Baryła wozi dzieci na zawody w Polsce.

autor: Jakub Pikulik, (pij)

Zobacz też wideo: Szaleńczy rajd ulicami Zielonej Góry. 26-latek uciekał policji.


8 z 51
Bardzo duży pożar miał miejsce w nocy ze środy na czwartek...
fot. OSP Santocko / Jarosław Baryła / Norbert Ziemba Photo

GORZÓW WLKP. Ogromny pożar na parkingu pomocy drogowej przy ul. Gwiaździstej. Zniszczonych kilkanaście samochodów. To było podpalenie?

Bardzo duży pożar miał miejsce w nocy ze środy na czwartek przy ul. Gwiaździstej w Gorzowie Wlkp. Na parkingu pomocy drogowej pojawił się ogień. Płomienie objęły blisko 10 samochodów, kolejnych kilka zostało uszkodzonych od temperatury. Prawdopodobnie doszło do podpalenia.



Strażacy zgłoszenie o pożarze odebrali około godziny 2.30 w nocy. Na parkingu pomocy drogowej i warsztatu samochodowego paliły się samochody. - W akcji gaśniczej wzięło udział siedem zastępów straży pożarnej, z ogniem walczyło blisko 30 strażaków - mówi Bartłomiej Mądry, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wlkp.

Akcja strażaków trwała niemal 2,5 godziny. W wyniku pożaru kompletnie zniszczonych lub uszkodzonych od temperatury zostały prawdopodobnie 18 samochodów. Ich liczba jest trudna do oszacowania, ponieważ część była już uszkodzona, gdy trafiła na parking. Strażacy przypuszczają, że doszło do podpalenia. To jednak ustali powołany przez policje biegły. Policjanci również byli na miejscu pożaru. Na szczęście skończyło się na stratach materialnych. - W pożarze nikt nie ucierpiał - mówi B. Mądry.

To było podpalenie. – Na nagraniu z monitoringu widać mężczyznę, który podpala samochody z miotacza płomieni – mówi Jarosław Baryła, właściciel pomocy drogowej. Ogień natychmiast obejmuje samochody. Potężny pożar wybucha w kilkanaście sekund. W sumie spalonych zostało 10 samochodów. Wszystkie auta pomocy drogowej i dwie lawety. Spalony został nawet bus klubu sportowego Admira, którym J. Baryła wozi dzieci na zawody w Polsce.

autor: Jakub Pikulik, (pij)

Zobacz też wideo: Szaleńczy rajd ulicami Zielonej Góry. 26-latek uciekał policji.


Pozostały jeszcze 42 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Miały być tanie pociągi do Berlina. Ale nie ruszą. Flix tłumaczy dlaczego

Miały być tanie pociągi do Berlina. Ale nie ruszą. Flix tłumaczy dlaczego

Pierwszy trener Świątek z ważnym apelem. "Pamiętajmy, że Iga jest tylko człowiekiem"

TYLKO U NAS
Pierwszy trener Świątek z ważnym apelem. "Pamiętajmy, że Iga jest tylko człowiekiem"

Mija rok od śmierci sierż. Mateusza Sitka. Uroczystości z udziałem szefa MON

Mija rok od śmierci sierż. Mateusza Sitka. Uroczystości z udziałem szefa MON

Zobacz również

Grosicki zagrał ostatni raz! Całus od Bednarka, Lewandowski paradował w koszulce

Grosicki zagrał ostatni raz! Całus od Bednarka, Lewandowski paradował w koszulce

Polski Fundusz Rozwoju szykuje nową strategię. Wiemy, co będzie numerem jeden

ROZMOWA
Polski Fundusz Rozwoju szykuje nową strategię. Wiemy, co będzie numerem jeden