
33-letni oskarżony skończył szkołę specjalną. I jak sam mówi, ma lekki stopień niedorozwoju. Żyje z renty socjalnej i zasiłku. Jakiś czas temu wyszedł z więzienia na zasadach zwolnienia warunkowego. Od tego czasu był pod kontrolą kuratora z sądu w Krośnie Odrzańskim. Za kraty trafił za kradzieże dokonane z bratem.

W Cybince ludzie nie spoglądają w jego stronę. Wynika to z strachu przed nieracjonalnym zachowaniem „Bujanego”.
Ustalono również, że wcześniej gonił dzieci z placówki w Cybince. Na szczęście uciekły. Na molestowanie przez mężczyznę miała się skarżyć również konkubina jego brata. Świadek opowiadał także, że wcześniej zaatakował on kuratorkę społeczną jadącą rowerem ze znajomą. Wykrzykiwał w stronę kobiet hasła o podtekstach seksualnych.

Proces został jednak w środę (21 września) przerwany. Sąd nie miał innego wyjścia. Prokuratura nie zawiadomiła o procesie matki głównej poszkodowanej dziewczynki, która jest jej reprezentantem. Proces rozpocznie się więc na nowo.

Proces został jednak w środę (21 września) przerwany. Sąd nie miał innego wyjścia. Prokuratura nie zawiadomiła o procesie matki głównej poszkodowanej dziewczynki, która jest jej reprezentantem. Proces rozpocznie się więc na nowo.