"Janek Wiśniewski padł". Tak naprawdę to był Zbyszek Godlewski z Zielonej Góry. Zginął w drodze do pracy, stał się symbolem

Michał Korn
Michał Korn
Słynny Janek Wiśniewski to tak naprawdę urodzony w Zielonej Górze Zbyszek Godlewski.
Słynny Janek Wiśniewski to tak naprawdę urodzony w Zielonej Górze Zbyszek Godlewski. Archiwum
Ten film, zdjęcia i sam utwór kojarzą wszyscy. Grupa demonstrantów niesie na drzwiach martwego młodego mężczyznę. Trwały starcia, wojsko i milicja otworzyły ogień z ostrej amunicji, zginęło kilkadziesiąt osób. Te kadry skłoniły także Krzysztofa Dowgiałłę do sięgnięcia po pióro i napisania słynnej, kultowej już "Ballady o Janku Wiśniewskim". Skomponowany utwór opisuje zastrzelenie zielonogórzanina w Gdyni, a w szerszym kontekście wydarzenia Grudnia 1970 roku.

Spis treści

"Zabili Janka!"

Kiedy Krzysztof Dowgiałło komponował "Balladę o Janku Wiśniewskim", nie znał rzeczywistego imienia i nazwiska zabitego młodego mężczyzny, dlatego nazwał go symbolicznie Jankiem Wiśniewskim. Jak później wspominał jeszcze w okolicach Stoczni, usłyszał okrzyk "Zabili Janka!". Dodał do tego zasłyszane w innym miejscu nazwisko Wiśniewski i powiązał z niesionym na drzwiach zabitym, który już wówczas stał się symbolem grudnia 1970, symbolem oporu przeciwko komunistycznej władzy.

Nagranie z płyty "Postulat 22" wydanej w roku 1980, tekst: Krzysztof Dowgiałło, muzyka i wykonanie: Mieczysław Cholewa

Zbyszek Godlewski z Zielonej Góry

Tymczasem ten słynny Janek Wiśniewski to tak naprawdę urodzony w Zielonej Górze Zbyszek Godlewski. 17 grudnia 1970 roku, 18-latek szedł do pracy w Stoczni Gdyńskiej im. Komuny Paryskiej. Jak później opowiadała nam jego mama, Izabela Godlewska, zginął na wiadukcie, a dokładniej nieopodal przystanku Szybkiej Kolei Miejskiej Gdynia Stocznia. Robotnicy położyli go na drzwiach i zanieśli pod urząd miejski w Gdyni, gdzie lekarz stwierdził, że nie żyje. Jego ciało zabrano do szpitala w Redłowie. O śmierci rodziców zawiadomił jego kolega. Szukali syna po wszystkich szpitalach, aż wreszcie go znaleźli.

Zbyszek przyszedł na świat 3 sierpnia 1952 r. w Zielonej Górze. Jednak w Winnym Grodzie nie zabawił w długo. Jego tata, Eugeniusz, był wojskowym i rodzina mieszkała tam, gdzie rozkaz rzucił. Najpierw był to Żagań, później Łódź i wreszcie Elbląg. To stąd nastolatek pojechał do pracy.

Trzy dziury po strzale na zakrwawionym swetrze syna

Dramatyczne były także okoliczności pogrzebu. Ofiary protestu chowano nocą z 18 na 19 grudnia, aby ich pogrzeby nie stały się okazją do manifestacji. Rodzinę zapakowano do pięcioosobowej nyski i zawieziono na cmentarz w Oliwie. Nie pozwolono nawet ubrać ciała, które nosiło ślady pocisków… Rodzice Zbyszka Godlewskiego poinformowali później, że na oddanym mu pokrwawionym swetrze syna widniały 3 dziury prawdopodobnie po postrzale, dwie na części brzusznej i jedna na części piersiowej. Mniej więcej rok później ciało przeniesiono na nekropolię w Elblągu.

Ulica Zbyszka Godlewskiego w Zielonej Górze

W listopadzie 2013 podczas niezwykle wzruszającej uroczystości bezimienna dotąd ulica została nazwana imieniem i nazwiskiem Zbyszka Godlewskiego. Odsłonięto również pamiątkową tablicę, która znajduje się tuż za wjazdem od strony Stefana Wyszyńskiego.

Ballada o Janku Wiśniewskim napisana w 1971 roku?

Niewykluczone, iż najbardziej znana wersja "Ballady o Janku Wiśniewskim", której fragmenty wykorzystano m.in. w filmach: „Człowiek z żelaza”, „Psy”, „Czarny czwartek”, skomponował Andrzej Korzyński (2 marca 1940 - 18 kwietnia 2022). Zdaniem historyka dr Piotra Brzezińskiego, ballada została napisana na gorąco, tuż po tragedii grudniowej, o czym świadczyć miało odnalezienie najstarszego rękopisu z początku 1971 roku.

Chłopcy z Grabówka, chłopcy z Chyloni
Dzisiaj milicja użyła broni
Dzielnieśmy stali, celnie rzucali
Janek Wiśniewski padł
Na drzwiach ponieśli go Świętojańską
Naprzeciw glinom, naprzeciw tankom
Chłopcy stoczniowcy pomścijcie druha
Janek Wiśniewski padł.
...
Nie płaczcie matki, to nie na darmo
Nad stocznią sztandar z czarną kokardą
Za chleb i wolność, i nową Polskę
Janek Wiśniewski padł

"Ballada o Janku Wiśniewskim" - fragment

"Czarny czwartek"

Najnowsza znana nam wersja "Ballady o Janku Wiśniewskim" pojawia się w filmie Antoniego Krauzego "Czarny czwartek" z 2011 roku. Utwór wykonuje Kazik Staszewski. Do piosenki powstał również teledysk promujący film.

Obejrzyj również: Wspomnienie robotniczej masakry. Jak wyglądał 17 grudnia 1970 roku w Szczecinie?

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: "Janek Wiśniewski padł". Tak naprawdę to był Zbyszek Godlewski z Zielonej Góry. Zginął w drodze do pracy, stał się symbolem - Gazeta Lubuska

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

a
antyPiS
17 grudnia, 17:54, Fakt:

Wtedy wiadomości się zdobywało z Radia Wolna Europa. Kto to dzisiaj rozumie ?

Bo dzisiaj takich rozgłośni jest kilka. Jedni wierzą we wszystko, co poda TVPiS, inni - TVN, inni - Radio Mar/yja. A jeszcze inni są doskonale impregnowani na wszelkie wiadomości, bez względu na ich pochodzenie. Co do RWE. Jakaś niszowa gazeta francuska podała, że w Szczecinie zginęło 300 ludzi. Ta liczba do dziś funkcjonuje w mitach o szczecińskim Grudniu. Doszło do tego, że kiedy w styczniu '71 na Cmentarzu Komunalnym w Szczecinie pracownicy Akademii Medycznej chcieli pochować ludzkie szczątki z prosektorium, to ktoś puścił plotę, że to eSBecy organizują tajny pochowek. Pracowników przed pobiciem uratowała właśnie milicja. O tych 300 zabitych mówiła właśnie RWE ale nie w serwisach ale w rozmowach gości. Nikt nigdy tego nie odkłamał. RWE nie o wszystkim informowała.

F
Fakt
Wtedy wiadomości się zdobywało z Radia Wolna Europa. Kto to dzisiaj rozumie ?
g
gosc
17 grudnia, 11:19, antyPiS:

Zanim w Polsce w grudniu padły strzały, w maju na kampusie, na stanowym uniwersytecie w Kent (Ohio) Gwardia Narodowa strzelała do protestują[wulgaryzm]h studentów. USA to podobno pionier w kwestii demokracji, praw człowieka, wolności i swobód obywatelskich. Skoro władza kraju mienią[wulgaryzm]h się strażnikiem takich wartości strzela do studentów to inny każdy kraj na świecie ma prawo uważać, że to standard rozmów władzy ze społeczeństwem. Komunistyczne władze Polski zrobili tylko to, co zrobiły wcześniej władze USA. Któremu tak wówczas jak dziś znaczne część polskiego społeczeństwa gotowa wejść w anus.

Za naszych bliskich - przyjaciół

codziennego dnia powitanie

że nasze oczy widzą piękno świata

Ty całą ziemię przyrodą ubarwiłeś

słońce - które sprawia że istnieje życie

księżyc i gwiazdy na niebie nocą

co romantyzmu duszy dodają swoją mocą

za wielki cud Twojego stworzenia

Ty jesteś samą miłością Boże

a my krocząc drogą losu zawiłą

wierzymy w to że nam pomożesz

że ta kręta droga - stanie się szczęśliwą

zawiedzie nas wprost w Twoje ramiona

które utulą w troskach i bólu

chroń nas od wszelkich złych mocy -

aby nasza dusza była zbawiona .

R
Równiez antyuPIS
Było ciemno

Więc niewiele co widziałem

I pamiętam też niewiele

Było ciemno

Wiem że z pochyloną głową stałem tak jak stoi się w kościele

A więc stałem nie widziałem było ciemno lecz słyszałem wciąż

Ten głos

„Podejdź bliżej"

Więc podszedłem jak skruszony obywatel do przedstawiciela władzy

„Podejdź bliżej"

Już wiedziałem że ucieczka błyskawiczna tu niczemu nie zaradzi

Wiec podszedłem posłuchałem

Było ciemno lecz słyszałem wciąż

Ten głos ten głos ten głos

To nie wróg był bo głos cichy i subtelny ale polski i nieskazitelny

To nie wróg był ten by zaraz mnie zapytał czy mój światopogląd celny

Więc to nie był wróg na pewno bo nad głową tuż nade mną wciąż słyszałem

Ten głos ten głos ten głos

„Ty to masz szczęście

Że w tym momencie

Żyć ci przyszło w kraju nad wisłą

Ty to masz szczęście

Twój kraj szczęśliwy piękny prawdziwy

Ludzie uczynni w sercach niewinni

Twój kraj szczęśliwy"

Było ciemno

Więc nie mogłem stwierdzić komu pomyliły się epoki lub stulecia

Było ciemno

Może to mickiewicz jaki bo tak zgrabnie romantyczną wiarę krzesał

Chyba niezorientowany bo w tym kraju tak kochanym dawno nie był już widziany

Może norwid bo coś plótł że łza gdzieś znad planety spada i groby przecieka

Ale skąd by skąd by wiedział że na jego słowa ktoś tu jeszcze może czekać

Teraz w modzie nie norwidy f i l o z o f ó w ok[wulgaryzm] winy

Więc czyj ten głos ten głos ten głos ten głos

Było ciemno

I sam nie wiem jak do domu wprost doszedłem i do siebie

Było ciemno

A ja czułem się jak w niebie lecz dlaczego nie wiem nie wiem

Z pochylona głową stałem

Wierzcie ja nie zwariowałem

Lecz jak dziecko powtarzałem ten głos ten głos ten głos

Ja to mam szczęście

Że w tym momencie

Żyć mi przyszło w kraju nad wisłą

Ja to mam szczęście

Mój kraj szczęśliwy piękny prawdziwy

Ludzie uczynni w sercach niewinni

Mój kraj szczęśliwy

Ja to mam szczęście

Że w tym momencie

Żyć mi przyszło w kraju nad wisłą

Ja to mam szczęście

Ja to mam szczęście

Że w tym momencie

Żyć mi przyszło w kraju nad Wisłą

Ja to mam szczęście
a
antyPiS
Zanim w Polsce w grudniu padły strzały, w maju na kampusie, na stanowym uniwersytecie w Kent (Ohio) Gwardia Narodowa strzelała do protestują[wulgaryzm]h studentów. USA to podobno pionier w kwestii demokracji, praw człowieka, wolności i swobód obywatelskich. Skoro władza kraju mienią[wulgaryzm]h się strażnikiem takich wartości strzela do studentów to inny każdy kraj na świecie ma prawo uważać, że to standard rozmów władzy ze społeczeństwem. Komunistyczne władze Polski zrobili tylko to, co zrobiły wcześniej władze USA. Któremu tak wówczas jak dziś znaczne część polskiego społeczeństwa gotowa wejść w anus.
m
monte verde
Strasznie wtedy to wszystko wyglądało.
Wróć na i.pl Portal i.pl