
Sprawa księdza Marka K.
Nazwisko arcybiskupa Mariana Gołebiewskiego pojawia się także w kontekście księdza Marka K., proboszcza z Przeworna, który miał molestować 14-letniego ministranta, a siedmioro innych dzieci bić i lżyć podczas lekcji religii (bił dzieci po głowach
katechizmem, a jednego z uczniów uderzył pięścią w twarz). "Został skazany w 2007 roku na 2 lata
w zawieszeniu i dziesięcioletni zakaz pracy z dziećmi za molestowanie ministranta. W komputerze księdza K. zabezpieczono ponad 240 filmów i zdjęć pornograficznych. Trzy dni przed ogłoszeniem wyroku ksiądz Marek K. przestał być proboszczem
w Przewornie. Kuria przeniosła go do Czerniny w powiecie górowskim. Stanął tam na czele parafii
świętego Wawrzyńca i miał pod opieką ponad 2200 wiernych(...) Decyzję o przeniesieniu do księdza do kolejnej parafii musiał
podjąć metropolita wrocławski, którym był wówczas arcybiskup Marian Gołębiewski" - czytamy w raporcie.
Czytaj dalej na kolejnym slajdzie - posługuj się klawiszami strzałek, myszką lub gestami.
Fundacja "Nie lękajcie się" jest prowadzona przez Marka Lisińskiego- człowieka, który w dzieciństwie był ofiarą księdza-pedofila. Przed kilkoma dniami świat obiegły zdjęcia z udziału Lisińskiego w audiencji u papieża Franciszka. Szef fundacji miał ze sobą swoje zdjęcie z młodości. Gdy papież podszedł do niego, Lisiński powiedział do niego po hiszpańsku: "Pochodzę z Polski. Jestem ofiarą molestowania". Franciszek pochylił przed mężczyzną głowę, po czym ucałował jego dłoń i spojrzał w oczy z wyraźnym współczuciem.