
Daniel od urodzenia cierpi na Zespół Wrodzonej Ośrodkowej Hipowentylacji (CCHS), potocznie zwanym klątwą Ondyny. – Boimy się, że Daniel się nie obudzi, że udusi się we śnie! Śmiertelna choroba sprawia, że w nocy organizm Daniela zapomina o oddychaniu – mówią rodzice. Ratunkiem jest bardzo kosztowna operacja wszczepienia stymulatora nerwu przepony. Potrzeba na nią 500 tys. zł. Rodzina apeluje o pomoc w zbiórce.

Od 17 lat rodzinie Kaczmarków z podpoznańskich Plewisk towarzyszy strach o życie ich syna. Daniel Kaczmarek od urodzenia cierpi na Zespół Wrodzonej Ośrodkowej Hipowentylacji (CCHS), potocznie zwanym klątwą Ondyny. - Boimy się, że Daniel się nie obudzi, że udusi się we śnie! Śmiertelna choroba sprawia, że w nocy organizm Daniela zapomina o oddychaniu - mówią rodzice. Ratunkiem jest bardzo kosztowna operacja wszczepienia stymulatora nerwu przepony. Potrzeba na nią 500 tys. zł. Rodzina apeluje o pomoc w zbiórce.

Od 17 lat rodzinie Kaczmarków z podpoznańskich Plewisk towarzyszy strach o życie ich syna. Daniel Kaczmarek od urodzenia cierpi na Zespół Wrodzonej Ośrodkowej Hipowentylacji (CCHS), potocznie zwanym klątwą Ondyny. - Boimy się, że Daniel się nie obudzi, że udusi się we śnie! Śmiertelna choroba sprawia, że w nocy organizm Daniela zapomina o oddychaniu - mówią rodzice. Ratunkiem jest bardzo kosztowna operacja wszczepienia stymulatora nerwu przepony. Potrzeba na nią 500 tys. zł. Rodzina apeluje o pomoc w zbiórce.