5 z 6

fot. Fot. Materiały organizatora/ facebook
- Sama nagość w sztuce w żadnym razie mnie nie szokuje. Dziwi mnie jednak jej obecność w kontekście festiwalu muzyki dawnej, który buduje swój program ściśle w oparciu o kalendarz liturgii katolickiej. Uważam, że taki spektakl z elementami tańca butoh byłby bardziej na miejscu, gdyby odbył się w przestrzeni świeckiej na festiwalu Sacrum Profanum - tłumaczy Mateusz Borkowski, krytyk muzyczny znany m.in. z łamów "Ruchu Muzycznego"