Koronawirus: Czy żywność sprowadzana z Chin stanowi zagrożenie?

W temacie żywności i koronawirusa https://www.zywnosc.com.pl/ekspert-dobie-koronawirusa-niszowa-produkcja-zapewni-bezpieczenstwa-zywnosciowego/

A kiedy ja zostanę bezbronny może i mi ktoś przyjdzie z pomocą...

Mam pod sobą i Chrześcijan, Żydów i Muzułmanów i jakoś wszyscy potrafią żyć w pokoju żadna zaraza i inna ich nie dotyka. Czasami to ciężki kawałek ziemi do uprawy ale odwdzięcza się wszystkim co ma. Nie potrzeba mi nowoczesnych technologi buduje te naturalne miarą tych drogich. Wszystko co robię codziennie oglądam i doglądam. Choćby co całe lata miało trwać póki nie umrę komuś w końcu to przekażę. Sam raz byłem zniewolony przez własny Kraj współczuje cudzym i Życiem za to kiedyś zapłacę. Nie ma już ludzi silnych psychicznie fizycznie i emocjonalnie? Bronić tych którzy sami bronić się nie potrafią, wszystko czego możesz pożądać i jak możesz żyć... Życie jest na cenę złota od zawsze na zawsze, ale każde życie i decyzje i ich konsekwencje jest w rękach każdego człowieka. Dla mnie to życie jak szachy jestem uczuciowy bo każdy ruch jest albo ciężki albo ciężki czasami bez uczucia ryzykuję wszystkim co mam. Dlatego szachy to najpiękniejsza gra jaką znam, można pomyśleć, poczuć, decydować o czymś mając nic. Z czasem nie czuję bólu... Taka próżność w szachach. Jestem człowiekiem który nie mając nic ma wszystko tak pewny ma jak pajęczyna do zerwania.Król włada poddanym, Ojciec decyduje za syna. Każdy decyduje za siebie i staje do prawdziwej gry w szachy

przypomina mi to średniowiecze, jak każdy był w rękach Boga w Każdym Kraju na całych kontynentach. Zaraza która dotyka ludzi raz na 400 lat

każdy ma prawo do życia nikt nie jest niewolnikiem nikogo i niczego prawa narzucone ludziom stały się obłędem a postęp gospodarczy chaosem... może tak jest lepiej może ludzie bardziej cenić życie będą nowo narodzone czy starsze z Tradycjami

zawsze idę do pracy choć nigdy nie wiem co mnie na miejscu czeka... idziesz do pracy nie dla pieniędzy ale dla tego że chcesz i poświęcasz temu całe życie

to Kara za wszystko co ma cenę. Cena to nie to czego czego pragniesz ale to czego pragniesz masz w środku, musisz zostać sam by odnaleźć wszystkiego co masz. Od lat staram się o to wszystko z ludźmi wszystkich religii i kultur. Niestety każda gospodarka niszczy ludzi przywożą zarazę ludzką i pieniężną. Czasami brakuje mi sił hahhaaaaa

ale nie wolno mi się poddać...

czasami ascetyzm jest kresem szaleństwa wówczas był bym mniej zmartwiony

mów zawsze prawdę choćbyś miał zginąć

co ponad 400 lat pojawia się zaraza która eliminuje czy wyraża tożsamość ludzka w ludziach jak jest przeludnienie. Mówiłem uczcie się starszych uczcie się ich tradycji i ich cech, nie liczy się to co masz w reku ale wszystko co masz w pamięci od starszych przez lata pielęgnowane. To Starsza data myśl i wiek o których ludzie myślą, Ludzie starej daty się tracą komu przyjdzie pielęgnować tradycje które nie zacierają pamiętają po matkach i dziatkach. Ale popatrzę pomyślę nad kpinami które są i nad tym że życie można kupić pieniędzmi. Pieniądze to garstka bilonu i kupa złomu.. Świat to garstka ludzi na garstce ziemi różnych kultur i religii oraz kontynentu które z czasem sprzeniewierzyli wszystko co mają w sercu, myśli i czemu fizycznie są sprostać. Każdy jest w Rękach Boga nie zależnie jaki to Bóg z każdego Kościoła Cerkwi czy Meczetu. To ten sam Bóg. Nie liczy się nigdy urodzenie pieniądze i inne dystynkcje ale to na co Cię stać. Nie ma takiego świata... a to czasami kres tego co możesz mieć. Nie ma takich pieniędzy by ocenić życie ludzkie zawsze mówiłem, Życie ludzkie jest na wagę złota od zawsze i na zawsze, o ile sami ludzie przez pychę i chciwość sami nie powyrzynają się w pień.

czynnik ludzki wywołał jego istnienie i czynnik ludzki zbiera żniwo...

ale każda decyzja ma swoje konsekwencje " zbierasz to co zasiałeś " znacie to z Biblii

ja codzienne życie każdego człowieka czy obcego czy które znam traktuje jak szachy to są jego decyzje ruchy uczucia inne bardzo ważne cechy, ale to nie gra tylko prawdziwe życie.

Nikt nie szanuje życia od życia dla życia, gdyby tak było wszystko toczyło by się inaczej...

Życie to nie garstka chwil w końcu pozbieranych do kupy ale całe życie każdy pracuje na coś swoim życiem. Ja to nazywam " Cudem ", każda decyzja jest miara konsekwencji to jest właśnie cud. Po to możesz sam decydować o sobie co jest wolna wolą ale jak film wideo w pamięci przewijają się rzeczy złe i dobre. Granice świata są tam gdzie człowiek powie dość i będzie żył tak jak chce a nie jak postęp czy każda technologia mu nakaże. Najdłużej żyjące stworzenia świata karmią się tym samym, czasami ponad 200 lat człowiek do tego nie dojrzał ciągle goni za czymś po coś dlaczego? Myśli że jest organizmem nieśmiertelnym przetrwałym nawet przez dna. Nawet niewidoczne stworzenie dla oka nie widzialne potrafi go unicestwić lub przysposobić do pewnych reguł i zasad