
W łódzkiej parafii Matki Bożej Jasnogórskiej uroczystości zorganizowano już 10 maja, w obowiązkowych maseczkach, ale frekwencja nie była duża. Po zniesieniu obostrzeń część parafii próbuje zorganizować komunie dzieląc dzieci na grupy i wprowadzając dystans. Ale odważnych nie ma wielu. Są parafie w których na mszy św. jest 20 dzieci, ale są i takie, gdzie decydują się rodzice czwórki lub nawet jednego dziecka.
Część rodziców z obawy o zakażenie przekłada uroczystości na jesień lub nawet na przyszły rok. Wiele rodzin wciąż boi się zaprosić schorowanych dziadków, a nie wyobraża sobie uroczystości bez nich.
Nie ma statystyk dotyczących tego, ile dzieci podeszło do komunii świętej. To kwestia ustaleń między daną parafią a rodzicami – mówi ks. Paweł Kłys, rzecznik prasowy łódzkiej kurii.