
Po szalonym meczu Lech Poznań przegrał z Benfiką Lizbona 2:4 na początek zmagań w Lidze Europy. Lechici mieli powody do radości w starciu z wielką Benfiką, ale mieli też powody do smutku. Szkoda, że tych drugich było nieco więcej, bo Kolejorz za swoją postawę i zaangażowanie zasłużył chociaż na jeden punkt. Jak oceniliśmy podopiecznych Dariusza Żurawia? Noty w skali od 1 do 10.
Czytaj dalej --->

BRAMKARZ I OBROŃCY
FILIP BEDNAREK 6
Golkiper Lecha wpuścił cztery bramki, ale przy każdej z nich miał niewiele do powiedzenia. Na początku drugiej połowy nie pozwolił zaliczyć kolejnego trafienia Darwinowi Nunezowi.
ALAN CZERWIŃSKI 6
Asysta i wyjście do piłki przy pierwszej bramce dla Lecha na najwyższym, światowym poziomie. Widać było, że Portugalczycy byli zaskoczeni dynamiką naszego obrońcy. Nie był zamieszany w stracone gole.
TOMASZ DEJEWSKI 3
Nie ma sensu się pastwić nad 25-latkiem, bo zagranie piłki ręką w polu karnym to był czysty przypadek, a przy drugiej bramce dała o sobie znać fizyczność urugwajskiego napastnika. Z takimi zawodnikami Dejewski nie ma do czynienia u nas w ekstraklasie, a tym bardziej w II lidze.
DJORDJE CRNOMARKOVIĆ 3
Byłby to bardzo solidny występ Serba, który w ostatniej chwili wrócił do drużyny po chorobie, gdyby nie zachowanie przy trzeciej i czwartej bramce. Nunez zakręcił stoperem Lecha niczym maluch bączkiem...
TYMOTEUSZ PUCHACZ 5
Ocenilibyśmy go wyżej, gdyby nie odpuścił kompletnie krycia przy centrze Gilberto (po niej padła druga bramka). Poza tym "Puszka" imponował dynamiką i zwłaszcza w pierwszej fazie meczu kilka razy zaskoczył rywali.
Czytaj dalej --->

POMOCNICY
JAKUB KAMIŃSKI 5
Nasz 18-latek miał tym razem dużo zadań defensywnych, ale i tak kilka razy zdołał szarżować w swoim stylu. Jego szybkość wykorzystał też trener Dariusz Żuraw, wyznaczając go do asekuracji przy stałych fragmentach gry dla Lecha.
JAKUB MODER 7
W jego występie zabrakło tylko wisienki na torcie, czyli bramki. Jeśli defensywny pomocnik przez 25 min, przeciwko tak klasowemu rywalowi jak Benfica, trzy razy trafia w światło bramki, to znaczy że jest graczem ponadprzeciętnym. Szkoda tylko, że ten piękny wolej zatrzymał się na poprzeczce...
PEDRO TIBA 6
Portugalczyk przeciwko rodakom chciał się pokazać z jak najlepszej strony. Ambitne plany zweryfikowali gracze Benfiki, którzy grali zdecydowanie i bardzo fizycznie. To chyba podcięło mu nieco skrzydła.
DANI RAMIREZ 4
To był dyskretny występ Hiszpana. Przy twardo grających Portugalczykach nie mógł wykorzystać swojego potencjału technicznego.
MICHAŁ SKÓRAŚ 6
O jego przygotowanie do konfrontacji z wielką Benfiką można się było przed meczem mocno spierać. Tymczasem nasz młody pomocnik zagrał bez kompleksów i przy pierwszym golu, przepuszczając piłkę Czerwińskiemu, zachował się jak stary wyga.
Czytaj dalej --->

NAPASTNIK I ZMIENNICY
MIKAEL ISHAK 8
Szwed pokazał, że ma "papiery" na strzelanie goli nie tylko na naszych krajowych boiskach. Był tam, gdzie trzeba w dwóch kluczowych sytuacjach. Gdyby ustrzelił hat-tricka zasłużyłby na notę "10".
GRALI TEŻ
NIKA KACZARAWA 5
Dwa razy urwał się obrońcom Benfiki. Gdyby pierwszą z tych sytuacji zamienił na gola, w Poznaniu kibice nosiliby go na rękach.
FILIP MARCHWIŃSKI 5
Pomógł kolegom z defensywny i dzięki niemu uniknęliśmy wyższej porażki.
WASYL KRAWEĆ, KARLO MUHAR i MOHAMMAD AWWAD - niczym się nie wyróżnili.
CZYTAJ TEŻ: Lech Poznań - Benfica Lizbona 2:4. Co za mecz w Lidze Europy przy Bułgarskiej! Kolejorz walczył, ale szczęście sprzyjało gościom