1 z 5
Przewijaj galerię w dół
Wiele emocji wzbudziło zatrzymanie po 26 latach 57-letniego...
fot. Krzysztof Szymczak

Wiele emocji wzbudziło zatrzymanie po 26 latach 57-letniego Mirosława Ż., który – zdaniem prokuratury – brutalnie zgwałcił i zamordował studentkę w jej pokoju w akademiku na osiedlu Lumumbowo w Łodzi.


Potem zniknął. Uciekł za granicę, zmylił tropy i wylądował w Rosji. Tam zaszył się w małej miejscowości pod Iwanowem, na północny – wschód od Moskwy.


CZYTAJ DALELJ >>>>


2 z 5
Jak ustaliliśmy, mieszkał tam z kobietą, z którą miał...
fot. Krzysztof Szymczak

Jak ustaliliśmy, mieszkał tam z kobietą, z którą miał dziecko. Pewnego dnia doszło do rodzinnej awantury i wezwano milicjantów. 57-latek nie miał odpowiednich dokumentów. W tej sytuacji stróże prawa pobrali od Mirosława Ż. odciski palców, sprawdzili w międzynarodowej bazie danych ściganych przestępców i z zaskoczeniem stwierdzili, że mają do czynienia z Bestią z Lumumbowa.

3 z 5
O zatrzymaniu mordercy Rosjanie zawiadomili polskich...
fot. Krzysztof Szymczak

O zatrzymaniu mordercy Rosjanie zawiadomili polskich śledczych. Po pewnym czasie zapadła decyzja o ekstradycji. Mirosław Ż. trafił do Królewca, a stamtąd został dowieziony do przejścia granicznego w Bezledach, gdzie odebrali go polscy policjanci i przewieźli do Łodzi. Został przesłuchany w prokuraturze śródmiejskiej. Usłyszał zarzuty gwałtu i zbrodni ze szczególnym okrucieństwem. Nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Trafił do aresztu, gdzie czeka na proces. Grozi mu dożywocie.

4 z 5
O zatrzymaniu mordercy Rosjanie zawiadomili polskich...
fot. Krzysztof Szymczak

O zatrzymaniu mordercy Rosjanie zawiadomili polskich śledczych. Po pewnym czasie zapadła decyzja o ekstradycji. Mirosław Ż. trafił do Królewca, a stamtąd został dowieziony do przejścia granicznego w Bezledach, gdzie odebrali go polscy policjanci i przewieźli do Łodzi. Został przesłuchany w prokuraturze śródmiejskiej. Usłyszał zarzuty gwałtu i zbrodni ze szczególnym okrucieństwem. Nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Trafił do aresztu, gdzie czeka na proces. Grozi mu dożywocie.

Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Dramatyczny wypadek. Samochód uderzył w słup trakcyjny, z auta wypadł silnik

Dramatyczny wypadek. Samochód uderzył w słup trakcyjny, z auta wypadł silnik

Niezwykły Byk zodiakalny. Łyżwy, kij i parkany zamieniła na wybieg modelek [GALERIA]

Niezwykły Byk zodiakalny. Łyżwy, kij i parkany zamieniła na wybieg modelek [GALERIA]

Pogrzeb papieża Franciszka. Ojca Świętego żegnali królowie, prezydenci i premierzy

Pogrzeb papieża Franciszka. Ojca Świętego żegnali królowie, prezydenci i premierzy

Zobacz również

Zderzenie czterech samochodów i motocyklisty z autem. Trwa akcja służb ratunkowych

Zderzenie czterech samochodów i motocyklisty z autem. Trwa akcja służb ratunkowych

Eksplozja jak trzęsienie ziemi! Zabici i setki rannych WIDEO

AKTUALIZACJA
Eksplozja jak trzęsienie ziemi! Zabici i setki rannych WIDEO