5/7
To o czym tylko spekuluje się w kuluarach Rady Miejskiej,...

To o czym tylko spekuluje się w kuluarach Rady Miejskiej, może stać się rzeczywistością w łódzkim sejmiku. Nie jest wykluczone, że wkrótce może tam postać nowe koło.

[cyt]Rozmawiam z ludźmi z otoczenia Szymona Hołowni i tego nie ukrywam - mówi Paweł Kowalczyk, radny, który do sejmiku wszedł z listy KO, ale odszedł z klubu, jest doradcą wojewody łódzkiego i wspiera PiS w najważniejszych głosowaniach. - Z tym, że żadnej decyzji jeszcze nie ma, nie musi to być zresztą koło firmowane przez PL 2050, może być niezależne. W każdym razie potwierdzam, że zainteresowanych tym jest także dwójka radnych klubu KO.[/cyt]
Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę w prawo

6/7
Jednym z radnych KO o których mówi Kowalczyk jest...

Jednym z radnych KO o których mówi Kowalczyk jest prawdopodobnie Paweł Drążczyk. To radny, który zastąpił w sejmiku wiceprezydent Łodzi Joannę Skrzydlewską, wywodzi się z Nowoczesnej, ale odszedł z partii pozostając w klubie KO. Co ciekawe, ostatnio wyciekła korespondencja radnego Drążczyka z grupy messengerowej klubu KO w sejmiku. Radny bez ogródek napisał, że "rozważa odejście z klubu od czasu, gdy został okantowany po raz trzeci". W tle jest jeszcze tajne głosowanie o odwołanie przewodniczącej sejmiku z PiS, po którym okazało się, że przeciw odwołaniu musiała głosować jeszcze dwójka radnych opozycji. Drążczyk to głosowanie nazywa "kompromitacją klubu" KO. Napisał, że był za odwołaniem przewodniczącej, ale ma świadomość tego, że i tak jest "w pierwszym szeregu podejrzanych", bo przez 16 miesięcy klub nawet nie zbliżył się do "cienia zaufania do jego osoby". Drążczyk dodał, iż jest pewien, że odezwa, którą napisał "rozleje się" poza grupę. Tak też się stało.

[cyt]- To prawda, rozważam odejście z klubu KO i patrzę w stronę Szymona Hołowni - mówi nam radny Drążczyk - On jest człowiekiem nowym w polityce, ja też. Ale żadnej decyzji jeszcze nie podjąłem.[/cyt]
Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę w prawo

7/7
Klub radnych KO w sejmiku póki co wciąż liczy zatem...
fot. Adam Jankowski

Klub radnych KO w sejmiku póki co wciąż liczy zatem jedenaście nazwisk. Z kolei PL 2050 w Łodzi zyskało w ciągu pół roku dwójkę czynnych i rozpoznawalnych polityków: posłankę Hannę Gill-Piątek, która weszła do Sejmu z listy Lewicy i radnego Bartłomieja Dybę-Bojarskiego, który wystąpił z PiS w marcu 2020 r.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczPrzejdź na i.pl

Zobacz również

Oto finaliści Ligi Europy i Ligi Konferencji. Pogromca Lecha znowu gra o puchar

Oto finaliści Ligi Europy i Ligi Konferencji. Pogromca Lecha znowu gra o puchar

Rolnicy okupują Sejm. Chcą spotkania z Tuskiem. Mamy komentarz wiceministra rolnictwa

AKTUALIZACJA
Rolnicy okupują Sejm. Chcą spotkania z Tuskiem. Mamy komentarz wiceministra rolnictwa

Polecamy

Oto finaliści Ligi Europy i Ligi Konferencji. Pogromca Lecha znowu gra o puchar

Oto finaliści Ligi Europy i Ligi Konferencji. Pogromca Lecha znowu gra o puchar

Jak rolnicy dostali się do Sejmu? Nie mieli z tym najmniejszego problemu

Jak rolnicy dostali się do Sejmu? Nie mieli z tym najmniejszego problemu

Skromna Parada Zwycięstwa w Moskwie. Rosjanie nie mają czego pokazać?

Skromna Parada Zwycięstwa w Moskwie. Rosjanie nie mają czego pokazać?