
Prokuratura Rejonowa w Łęczycy postawiła dziś (6 stycznia) zarzut zabójstwa noworodka 17-latce. Do zdarzenia miało dojść trzy dni temu pod Kutnem. Ciało chłopca znaleziono w miejscu zamieszkania dziewczyny. Miało ranę na głowie. Prokuratura uważa, kobieta mogła planować pozbawienia życia dziecka. Ta nie przyznała się do winy i odmówiła złożenia wyjaśnień. Grozi jej 25 lat więzienia.
Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę „w prawo", lub skorzystaj z niej na klawiaturze komputera.

17-latka była dziś (6 stycznia) od godziny 10 przesłuchiwana w szpitalu w Łęczycy, do którego została przywieziona wieczorem w niedzielę (3 stycznia ) przez swojego ojca. Zdaniem lekarzy jej stan poprawił się na tyle, że mogła zostać przesłuchana przez śledczych.
Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę „w prawo", lub skorzystaj z niej na klawiaturze komputera.

Martwy noworodek leżał na ziemi
Przypomnijmy, że w niedzielę (3 stycznia) późnym wieczorem łęczycka komenda została poinformowana przez miejscowy szpital, że do placówki trafiła 17-letnia dziewczyna, którą przywiózł ojciec. Lekarz stwierdził, że najprawdopodobniej przed kilkoma godzinami pacjentka urodziła dziecko. Ta natomiast mówiła, że miało miejsce poronienie, a płód został w łazience.
Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę „w prawo", lub skorzystaj z niej na klawiaturze komputera.

Dziewczyna mieszkała z ojcem w jednej z miejscowości w gminie Nowe Ostrowy w powiecie kutnowskim. Niezwłocznie przeprowadzono tam oględziny. Zabezpieczono torbę foliową z zakrwawionymi ręcznikami oraz łożyskiem. Prawdopodobnie 17-latka ukryła je w łazience, za pralką. Obok budynków gospodarczych znaleziono leżące na ziemi ciało chłopca. Noworodek nie dawał znaków życia.
Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę „w prawo", lub skorzystaj z niej na klawiaturze komputera.