

- Ta różnorodność daje moc i wyjątkowość Podlaskiemu, bo tutaj ludzie potrafią odważnie rozmawiać o trudnych tematach, ale też szanować się nawzajem i sprzeciwiać się, gdy dzieje się coś złego - mówiła przed spotkaniem z działaczami PO.

Poseł Robert Tyszkiewicz, szef podlaskiej PO, dodał, że Kidawa-Błońska jest wieloletnią i wypróbowaną przyjaciółką woj. podlaskiego. Jako przykład podał ich wspólne starania o Muzeum Sybiru.

Wicemarszałek podkreśliła, że na wszystkich jej spotkaniach prawyborczych pojawia się temat zaufania.
- Polacy pytają, co się stało, że nie możemy ufać decyzjom instytucji państwa. Dlaczego nie można ufać ludziom, którzy stoją na ich czele. Instytucje powinny budować stabilność w kraju, a na naszych oczach rozpadają się - mówiła.