5/6
Sprzedaż „małpek” stanowi 29 procent sprzedaży wszystkich...
fot. Grzegorz Gałasiński/Krzysztof Szymczak

Sprzedaż „małpek” stanowi 29 procent sprzedaży wszystkich wódek. Zadaniem Witolda Włodarczyka ze Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy jest kilka powodów powodzenia tych małoformatowych alkoholi. Na przykład jest duża oferta alkoholi kolorowych. Niektórzy kupują najpierw „małpkę” by sprawdzić ich smak. Znaczenie ma cena. Taką buteleczkę kupi się już za 5 – 6 zł.

- Nie wiem jednak czy jest możliwość wprowadzenia zakazu sprzedaży alkoholu w małych butelkach – twierdzi. - Jest to format zgodny z normami UE. Najostrzejsze zakazy dotyczące alkoholu były w stanie wojennym. Był na kartki, sprzedawano go po godzinie 13.00. A sprzedaż alkoholu była największa.

Witold Włodarczyk zauważa, że nadal istnieje czarny rynek sprzedaży alkoholu. Działają bimbrownie, alkohol sprowadza się zza wschodniej granicy i odkaża się alkohol przemysłowy. A „małpek” się nie podrabia, bo nikomu się to nie opłaca.

Beata od kilku lat pracuje w jednym z łódzkich sklepów alkoholowych. „Małpki” sprzedają się świetnie. Przed pracą, po pracy.

- Dziwi mnie, że często proszą o nie eleganckie panie, które zaraz potem szybko chowają buteleczkę do torebki – mówi Beata. - A często stały zestawem są dwa piwa i „małpka”...

6/6
Zakaz sprzedaży małpek?
fot. Grzegorz Gałasiński/Krzysztof Szymczak

Zakaz sprzedaży małpek?

Zobacz również

Gwiazdy 40+ w wiosennych stylizacjach. Spójrz tylko na te buty!

Gwiazdy 40+ w wiosennych stylizacjach. Spójrz tylko na te buty!

Guardiola złapał się za krocze i upadł! Ortega jedną interwencją uratował mistrzostwo

O TYM SIĘ MÓWI
Guardiola złapał się za krocze i upadł! Ortega jedną interwencją uratował mistrzostwo

Polecamy

Dziwny obiekt nad Wrocławiem. To spadło z nieba! | FILM

Dziwny obiekt nad Wrocławiem. To spadło z nieba! | FILM

Tak się urządził Mateusz Damięcki. Zobacz, gdzie mieszka aktor z drugą żoną i synami

Tak się urządził Mateusz Damięcki. Zobacz, gdzie mieszka aktor z drugą żoną i synami

Piłkarze Lecha, którzy odejdą w letnim okienku. Czas pozbyć się "sytych kotów"

Piłkarze Lecha, którzy odejdą w letnim okienku. Czas pozbyć się "sytych kotów"