
Mamuka K. jest już w drodze do Polski. Czytaj dalej >>>>

We wtorek 39-letni Mamuka K. został przekazany w ręce polskiej policji. Konwojenci od razu wyruszyli w podróż do Polski.
- Mamuka K. Do ostatniej chwili walczył, by nie trafić do Polski - mówi insp. Mariusz Ciarka, Rzecznik Prasowy Komendanta Głównego Policji. - Podczas rozprawy się pociął, podczas spotkania z konwojentami rzucał się i był agresywny - opowiada policjant.

Jak nieoficjalnie wiadomo, Gruzin przewożony jest samolotem. Dziś wieczorem ma być w Warszawie. Zostanie przekazany polskiej prokuraturze. Nie wiadomo jeszcze, kiedy zostanie przekazany do Łodzi.
39-letni Mamuka K. z Gruzji zdaniem Prokuratury Rejonowej Łódź- Polesie jesienią zamordował na tle seksualnym 28-letnią Paulinę D. z Łodzi. Został zatrzymany w Kijowie i miał być przekazany polskiemu wymiarowi sprawiedliwości.
Sprawa przeciągała się, m.in. dlatego, że Gruzin wystąpił o azyl. W tej sytuacji sąd rejonowy w Kijowie zablokował ekstradycję. Od tej decyzji odwołała się Prokuratura Generalna Ukrainy. W poniedziałek ( 3 czerwca) sąd apelacyjny przyznał rację prokuraturze i odwołał blokadę esktradycji.
O sprawie poinformowały w mediach społecznościowych służby prasowe kijowskiej prokuratury.
Policjanci ukraińscy @NPU_GOV_UA
— Polska Policja (@PolskaPolicja) 4 czerwca 2019
cały czas udzielali nam wsparcia - zarówno w ustaleniu miejsca pobytu i zatrzymaniu Mamuki K. na Ukrainie w listopadzie 2018 r. jak i w zabezpieczeniu transportu podejrzanego do Polski. Wzorowa współpraca polsko-ukraińska Policji i Prokuratury pic.twitter.com/Jy4k3CWYAI