Oto najdziksze sytuacje z Michałem Probierzem w roli głównej!

Przypominamy najciekawsze z nich! Kliknij w przycisk galerii, aby zobaczyć niestandardowe zachowania byłego szkoleniowca m.in. Cracovii czy Jagiellonii Białystok. Kliknij strzałkę w prawo i zobacz je wszystkie!

Michał Probierz i jego whisky

Jedna sytuacja z udziałem obecnego selekcjonera reprezentacji przeszła już do klasyki polskiej piłki. Po meczu Jagiellonii Białystok w Warszawie z Legią Probierz wyszedł na pomeczową konferencję prasową na tyle nabuzowany, że wręcz nie miał ochoty odpowiadać na pytania dziennikarzy. Jakimi słowami, zakończył więc konferencję?

- Ja zaś wrócę do domu i pierd… whisky. Tylko to mi zostało - stwierdził Probierz (cytat za legia.net).

Michał Probierz i jego doniczka

Michał Probierz sześć lat temu, gdy jeszcze był trenerem Cracovii, na jedną konferencję przyniósł... doniczkę. Wsypał do niej ziemię, kupione ziarna, podlał wodą, po czym zajrzał, by sprawdzić czy coś wyrosło. Nie wyrosło. Jaka z tego puenta?

Probierz chciał w ten sposób zaapelować o cierpliwość w piłce.

- Dwadzieścia lat temu walczyłem o zmianę szkolenia, o polskich trenerów, po prostu żeby były możliwości. Krzysiek Brede jest teraz we Fiorentinie na stażu. Wysłał mi zdjęcia, żeby pokazać w jakich warunkach trenują Włosi. A wszyscy w Polsce mają tylko jedną myśl: że nasza myśl szkoleniowa jest debilna. Jesteśmy mistrzami hejtu - przyznał wówczas.

Kłótnia Probierza z "Gruchą"

Przed przygodą w Cracovii 51-letni szkoleniowiec pracował w Jagiellonii Białystok, gdzie po jednym z meczów wywołał nie lada awanturę. Konkretnie po starciu przegranym z Podbeskidziem kibice z młyna podlaskiego klubu byli na piłkarzy, jak i trenera na tyle źli, że dali temu upust.

- Chodźcie tutaj, k...! - krzyczeli do zrezygnowanych piłkarzy kibice.

Trener na początku próbował tonować nastroje. Aż w końcu ruszył do "Gruchy", wtedy czołowej postaci na trybunach, a do niedawna... osobistego ochroniarza Roberta Lewandowskiego podczas zgrupowań reprezentacji Polski, zwolnionego po głośnym tekście o związkach z bardzo nieodpowiednim towarzystwem. Co ciekawe... Probierz był gotów nawet się z nim bić.