Komisja Europejska nie przedłużyła wygasającego w piątek embarga na ukraińskie zboże do pięciu państw członkowskich, w tym Polski. W piątek premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że Polska przedłuży zakaz wwozu ukraińskiego zboża, mimo braku zgody Komisji Europejskiej.
- Zgodnie z zapowiedzią premiera Morawieckiego jeszcze dzisiaj zostanie wydane i opublikowane rozporządzenie przedłużające embargo na ukraińskie zboże. Nie zgadzamy się z decyzją Komisji Europejskiej. W interesie polskich rolników i konsumentów wprowadzamy przepisy krajowe" - napisał Robert Telus na Twitterze szef MRiRW. Dodał, że "sami przedłużymy ten zakaz". "Interes polskich rolników jest dla nas najważniejszy! Ukraińskie zboże nie będzie trafiać do Polski!" - podkreślił Telus.
Zakaz wwozu do Polski rozszerzony
- Wiemy o tym, że wszystkie argumenty merytoryczne były za tym, żeby ten zakaz przedłużyć, ale po raz kolejny widzimy, że brukselscy biurokraci decydują, podejmują decyzje polityczne i w ten sposób chcą zaszkodzić Polsce, pięciu krajom przygranicznym, ale również Unii Europejskiej - stwierdził minister.
Jak dodał, zgodnie z obietnicą, Polska wprowadzi zakaz na ukraińskie zboże. - Ten zakaz na cztery zboża, ale również na mój wniosek, na prośbę rolników, został ten zakaz rozszerzony o śruty z tych zbóż: z kukurydzy, pszenicy, rzepaku, żeby również te produkty nie wpływały na rynek polski - powiedział minister.
Telus zaznaczył, że zboże do Polski nie będą wpływać. Zapewnił, że Polska będzie pomagać Ukrainie; chodzi o tranzyt produktów rolnych, w tym zbóż przez terytorium naszego kraju. Dodał, że taki tranzyt nie będzie zakłócał naszego rynku i "interesu polskiego rolnika".
Źródło: