Wszyscy zmniejszają produkcję, wiele fabryk bankrutuje, a w Polsce fabryka Volkswagena w Poznaniu, a przede wszystkim fabryka Fiata w Tychach trzyma się coraz lepiej. W marcu zakłady w Tychach wyprodukowały na eksport blisko 39 tysięcy Fiatów, o blisko 10 tysięcy więcej niż przed rokiem.
Ratują nas Niemcy, którzy dostają dopłatę od państwa i masowo wykupują w Polsce małe samochody. Wszystko zresztą co wyjeżdża z Tych ma wysoką opinię, te samochody się nie psują, tak Fiaty Panda, Fiaty 500, a również Fordy Ka, które zjeżdżają z tej samej taśmy. Doszło do sytuacji wręcz niewyobrażalnej. Niemcy zaczynają jeździć polskimi samochodami, dokładniej wyprodukowanymi w Polsce, ale w tym przypadku na jedno wychodzi. Do Niemiec sprzedano już blisko 30 tys. samochodów z polskich fabryk.
Nikt się tego nie spodziewał, ale tak jest i to powinno się utrzymać. Wszędzie na świecie każdy parę razy liczy teraz pieniądze, zanim wyjmie je z kieszeni. Niemcy kupują więc w Polsce, a polski rząd ciągle nie może się zdecydować co z tym wszystkim zrobić. Dopłaty przy zakupie nowych samochodów stosują już prawie wszystkie kraje europejskie, w Słowacji też np. każdy dostaje 2 tys. euro, jeżeli kupuje nowy samochód i złomuje stary. W Polsce ciągle trwają rozmowy. Ministerstwo Finansów jest przeciwne finansowaniu dopłat z budżetu państwa. W Polsce zawsze jest tak, że każdy widzi tylko swój nos, a potem się dziwi, że mu odmarzło.
Wielokrotnie o tym piszemy, ale jest to ważne. Rynek samochodowy napędza całą gospodarkę. Zmieniły się natomiast przepisy odnośnie tzw. kratek. Kiedyś było tak, że każdy samochód osobowy, który miał kratkę, uważany był za ciężarowy. Polska była jedynym krajem na świecie, w którym jako ciężarówki jeździły małe Fiaty i tak ma być znowu. Firmy zwolnione są z 22-procentowego podatku VAT i bardzo dobrze, tylko po co znowu bawimy się w krasnoludki.
Zdaniem ekspertów z podatku VAT powinny być zwolnione wszystkie firmy przy zakupie samochodów na służbowy użytek bez względu na to czy zamontują dla niepoznaki mityczną kratkę, a taki montaż jest dalej obowiązkowy. Interesy robią serwisy. Najpierw wymontowywali kratki, a teraz znowu je montują. Ministerstwo Finansów pracuje podobno nad nowymi rozwiązaniami, ciągle tylko nie bardzo można się dowiedzieć, do czego się dopracowali.