
Po niesamowitym starcie i zwycięstwach z Leicester City oraz Spartakiem Moskwa Legia prowadziła w grupie Ligi Europy. Trzy kolejne pucharowe porażki, nie mówiąc już o fatalnej grze w Ekstraklasie, sprowadziły jednak kibiców na ziemię. Ku pokrzepieniu serc przypominamy największe pucharowe zwycięstwa legionistów ostatniej dekady. O kolejne zagrają dziś ze Spartakiem. Jeśli im się uda, wiosną dalej będą grać w LE. Patrząc na formę drużyny, będzie jednak bardzo trudno...
Uruchom i przeglądaj galerię klikając ikonę "NASTĘPNE >", strzałką w prawo na klawiaturze lub gestem na ekranie smartfonu

Legia - Leicester 1:0 (30.09.21)
Liga Europy, faza grupowa
Chyba tylko najwięksi optymiści spodziewali się, że Legia powalczy o zwycięstwo ze zdobywcami Pucharu Anglii z zeszłego sezonu. Wojskowi zagrali jednak fantastyczny mecz i pokonali Leicester 1:0 po goli Mahira Emrelego, a mogli nawet wyżej.

Spartak - Legia 0:1 (15.09.21)
Liga Europy, faza grupowa
Dwa tygodnie wcześniej kibice Legii cieszyli się z pierwszego zwycięstwa w grupie LE. Po czterech sezonach bez przebrniętych eliminacji nastroje były raczej ostrożne. Na gorącym terenie w Moskwie udało się jednak wygrać po bramce Lirima Kastratiego w końcówce spotkania.

Legia - Slavia 2:1 (26.08.21)
Liga Europy, IV runda eliminacji
Nie byłoby zwycięstw ze Spartakiem i Leicester, gdyby nie pokonanie faworyzowanej Slavii w ostatniej rundzie kwalifikacji. Po remisie 2:2 w Pradze drużynie Michniewicza udało się pokonać przy Łazienkowskiej rywala, który zdominował ligę czeską. Nie zaszkodziła szybka czerwona kartka dla piłkarza Slavii, Wojskowi i tak musieli jednak odrabiać straconą bramkę. Losy meczu odwrócił nie kto inny jak Emreli.