1/4
Od 2018 roku będziemy płacili nowy podatek. Znikną składki...
fot. Fot . Pawel Relikowski / Polskapresse

Nowe podatku od 2018 roku

Od 2018 roku będziemy płacili nowy podatek. Znikną składki ZUS, NFZ i rozliczanie PIT-u. Szczegóły rząd ma przedstawić za kilka tygodni. Ale o nowym podatku co nieco już wiemy. Kto zapłaci więcej, a kto mniej? Czy pozostanie ulga na dzieci? Czy małżonkowie nadal będą mogli rozliczać się wspólnie? Zobacz na kolejnych slajdach.

Kolejne slajdy wyświetlisz posługując się klawiszami strzałek na klawiaturze lub przyciskami myszy

2/4
Nie będziemy już płacili składek ZUS oraz NFZ. Pieniądze na...

Wyższa kwota wolna

Nie będziemy już płacili składek ZUS oraz NFZ. Pieniądze na nasze leczenie i przyszłe emerytury mają się zawierać w jednym nowym podatku. Na razie nie wiadomo, jak będzie wyglądała sytuacja emerytów - dziś nie płacą oni składek emerytalnych. A co w sytuacji, gdy składki te będą zawierały się w nowym podatku? Na to pytanie rząd na razie nie odpowiedział.

Od 2018 roku ma się zmienić kwota wolna od podatku - czyli suma, którą możemy zarobić bez płacenia daniny państwu. Dziś ta kwota to 3091 złotych rocznie. Nie zmieniała się od 2009 roku. Od 1 stycznia 2018 ma ona wzrosnąć do 8 tysięcy złotych. Dzięki temu rozwiązaniu mniej zarabiający zapłacą niższy podatek.

Kto zapłaci więcej, a kto mniej? Zobacz na kolejnym slajdzie

3/4
Obecnie choć płacimy podatki według dwóch stawek: 18 proc....

Kto zapłaci więcej, a kto mniej?

Obecnie choć płacimy podatki według dwóch stawek: 18 proc. od zarobków do 85 tys. 528 zł rocznie (7127 zł miesięcznie) i 30 proc. od dochodów powyżej tej kwoty to doliczając do tego składkę na ZUS i NFZ, proporcjonalnie do zarobków, mniej zamożni płacą więcej.

Gdy podliczymy podatek, składki ZUS i NFZ, wszystkie obciążenia to dziś dla zarabiającego 2 tys. zł brutto około 39 proc. jego płacy. Państwu oddaje on więc razem 780 złotych miesięcznie.
Jak to się zmieni?
- Jeśli byśmy wliczyli w to jeszcze kwotę wolną od podatku, to obciążenie osób najbiedniejszych będzie zdecydowanie poniżej 30 procent. Zarabiający powyżej 10 tysięcy złotych miesięcznie mogą zapewne spodziewać się podwyżki - twierdzi Henryk Kowalczyk, szef Komitetu Stałego rady Ministrów.
W praktyce oznacza to, że zarabiający 2000 złotych brutto będzie płacił miesięcznie około 600 złotych podatku.

Jednak w przypadku zarabiających powyżej 100 tys. zł rocznie sytuacja wygląda zgoła inaczej. Po osiągnięciu dochodu 121 tys. 650 zł przestają płacić składki na ZUS. I tak dla zarabiającego 23,5 tys. zł miesięcznie na umowie zlecenie obciążenia wynoszą jedynie 28 proc. Gdy takie zarobki osiąga prowadzący działalność gospodarczą, płacący podatek liniowy (19 proc. bez możliwości korzystania z ulg i wspólnego rozliczania się) jego obciążenia wynoszą tylko 22 proc. I to właśnie ma się zmienić.

Zgodnie z dotychczasowymi zapowiedziami limit, do którego odprowadza się składki na ZUS, obowiązywałby dalej, ale po jego przekroczeniu pieniądze nie zostawałyby w kieszeni podatnika, a trafiały do budżetu państwa jako podatek.

Co z ulgą rodzinną i wspólnym rozliczeniem małżonków? Zobacz na kolejnym slajdzie

4/4
Pozostawiona ma zostać możliwość wspólnego rozliczania się...

Wspólne rozliczenie małżonków i ulga rodzinna

Pozostawiona ma zostać możliwość wspólnego rozliczania się małżonków.
Otwarte pozostaje pytanie, co wraz z wejściem w życie nowego podatku stanie się z ulgą prorodzinną. Według zapowiedzi rządzących, będzie ona nadal istniała. Nie wiadomo jednak jeszcze, w jakiej formie. Jednym z rozwiązań byłoby zastąpienie jej tzw. ilorazem rodzinnym, czyli obliczaniem obciążeń podatkowych w zależności od dochodu na głowę w rodzinie.

O takim rozwiązaniu mówiło też w kampanii wyborczej PiS. Oznaczałoby to w praktyce wyższe opodatkowanie dla bezdzietnych. Rodzina z dwojgiem dzieci uzyskująca dochód brutto na poziomie 7 tys. zł płaciłaby stawkę podatku taką, jak osiągający dochód na poziomie płacy minimalnej.

Trudno sobie wyobrazić, by według tej samej stawki podatek płaciły osoby z dochodem na głowę na poziomie 3,5 tys. zł.

Polecamy

Wisła Kraków zdobyła Puchar Polski! Drużyna z 1 ligi w europejskich pucharach

Wisła Kraków zdobyła Puchar Polski! Drużyna z 1 ligi w europejskich pucharach

Kibice Pogoni Szczecin na finale Pucharu Polski. Fantastyczna atmosfera [ZDJĘCIA]

Kibice Pogoni Szczecin na finale Pucharu Polski. Fantastyczna atmosfera [ZDJĘCIA]

Najpiękniejszy obrazek finału Pucharu Polski. Kibic Pogoni z fanką Wisły pod rękę

Najpiękniejszy obrazek finału Pucharu Polski. Kibic Pogoni z fanką Wisły pod rękę

Zobacz również

Wielkie, biało-czerwone "770" na bytomskim rynku. W ten sposób świętowano Dzień Flagi

Wielkie, biało-czerwone "770" na bytomskim rynku. W ten sposób świętowano Dzień Flagi

Wisła Kraków zdobyła Puchar Polski! Drużyna z 1 ligi w europejskich pucharach

Wisła Kraków zdobyła Puchar Polski! Drużyna z 1 ligi w europejskich pucharach