
Co zapewni Wam rozkoszne chwile? Mamy kilka podpowiedzi!

1. Zasada 1/5
Zdaniem psychologów na 1 negatywną rzecz, którą mówimy partnerowi powinno przypadać 5 pozytywnych.
Dlaczego? Bo narzekanie zabija namiętność i szacunek. Warto więc pamiętać o tej zasadzie. Wiadomo, że często zdarza nam się festiwal narzekania i od brudnej szklanki kończymy na oskarżaniu o brak wsparcia i pretensjach o ostatni wyjazd do teściów.
Nie.

2. Mów szeptem
Nie ma nic bardziej pociągającego niż szeptanie do siebie - nie tylko w łóżku, ale w ciągu dnia. W początkach związku traktujemy to jako normalne - na randkach i w łóżku mówimy do siebie cicho, zwracamy uwagę na ton głosu.
Im dalej w lata, tym częściej podnosimy głos. Zarówno w kłótniach, jak i podczas rozmów czy to przez telefon czy twarzą w twarz. Warto jednak przed zbudowaniem nastroju na wieczór głos wyciszyć. Skupić się na dotyku i spojrzeniach, nie na słowach.
To intrygujące i pociągające.

3. Zasada drinka
Pary, które wspólnie piją alkohol, lepiej się ze sobą dogadują. I nie chodzi o butelkę wina na rocznicę, ale o drinka, gdy któreś wróci zmęczone z pracy. Zdenerwowane, czasem smutne.
Zamiast pytać, lepiej przygotować pysznego, orzeźwiającego drinka i dać chwilę dla siebie. Podany z zaskoczenia skojarzy się z ukojeniem - a na pewno będzie lepszą alternatywą dla piwa, które i tak pewnie mężczyzna ma w lodówce.