Seks zaczyna się w głowie, a intymność buduje się cały dzień, a nie 5 minut przed pójściem do łóżka. O co zadbać, żeby wieczorne igraszki były standardem, a nie wyjątkowym wydarzeniem? Te parę podpowiedzi wiele Wam rozjaśni.
Mężczyźni najczęściej fantazjują o odmianie, czymś nowym ekscytującym - szczególnie w łóżku.
Tu świetnie sprawdza się roleplay w łóżku, jeśli mamy dobrą wyobraźnie to za każdym razem może być ktoś inny, pielęgniarka, surowa szefowa, masażystka - tu znajdziecie kilka pomysłów: https://releve.pl/blog/pomysly-na-scenariusze/
To jest też fajny sposób na odkrywanie swoich oraz partnera granic i ich przekraczanie w kontrolowanych warunkach jak coś nie pójdzie ok. (to przecież nie ja tylko wyzwolona pielęgniarka; )