
VIRGIL GHITA 6
Znakomicie przerwał kontratak gości w ważnym momencie meczu. Grał bez pomyłek, a jego gol na 2:0 - pewnym strzałem głową po centrze z rogu, przesądził o wygranej gospodarzy. To jego drugie trafienie ligowe w tym sezonie. Dobrze, że jest ustawiany na lewej stronie, bo tam się lepiej czuje niż w środku defensywy.

OTAR KAKABADZE 5
Przyzwoicie, ale bez fajerwerków. Jego groźnie zapowiadający się strzał został zablokowany, z kolei w defensywie radził sobie dobrze. Cracovia grała de facto pięcioma obrońcami, tym razem wahadłowi częściej angażowali się w defensywę niż ofensywę.

TAKUTO OSHIMA 6
Musiał się nieźle zdziwić, gdy sędzia pokazał mu czerwona kartkę po starciu z Ramosem. Można wręcz powiedzieć, że to Oshima ucierpiał. jest jednak twardzielem, więc szybko wstał, a rywal zwijał się z bólu i to w końcu on złamał nogę. A sędzia sprawdził sytuację na VAR-ze i anulował kartkę. To nie jedyna sytuacja, z której zostanie zapamiętany Oshima. To on popisał się kapitalnym dograniem piłki do Rakoczego. To podanie "Raki" zamienił na bramkę.

KAROL KNAP 6
To on oddał pierwszy strzał na bramkę gości - w ręce Kobylaka. To on był asystentem przy drugim golu - zacentrował piłkę z rzutu rożnego, a podanie na bramkę zamienił Virgil Ghita. Kolejny dobry mecz młodzieżowca. Wykazywał ochotę do gry. Spokojnie buduje swoją pozycję.