Sześć zmian w porówaniu do składu z Włochami, osiem zmian w stosunku do meczu towarzyskiego z Finlandią. Selekcjoner Jerzy Brzęczek znów dokonał solidnej rotacji i generalnie dobrze na tym wyszedł. Polska w Lidze Narodów pokonała pewnie Bośnię i Hercegowinę 3:0 (2:0), a prym wiedli dotychczasowi zmienicy, czyli Karol Linetty i Jacek Góralski. Cieszy też przełamanie Roberta Lewandowskiego mimo kiepskiego wejścia w mecz.

Z październikowego zgrupowania można wysnuć jeden sensowny wniosek: otóż wygranymi są piłkarze z środka pola. Jakub Moder potwierdził, że jest nadzieją polskiej piłki, Mateusz Klich, że jest w stanie dać więcej na dziesiątce niż Piotr Zieliński, a Jacek Góralski że oprócz biegania za piłką potrafi też z piłką przy nodze biegać i konstruować akcje.

Oceny wystawiliśmy w skali od 1 do 10.

Bramkarz: Wojciech Szczęsny

Wrócił do składu po dłuższej przerwie. Spisał się bez zarzutu. Wytrzymał zwłaszcza trudy pierwszych minut, kiedy Bośniacy mieli coś do powiedzenia. Na plus m.in. interwencja po uderzeniu Pjanicia. OCENA: 6

Linia obrony:

Tomasz Kędziora (prawa obrona) - Solidny występ. Niemal bezbłędny w defensywie, pod bramką przeciwnika pomocny. Jedno z jego dośrodkowań mogło skończyć się asystą. OCENA: 6

Arkadiusz Reca (lewa obrona) - Wrócił do składu. Nie zawsze podejmował trafne decyzje, nie zawsze dobrze się ustawiał. Nie zmienia to faktu, że występ całkiem poprawny. OCENA: 5

Kamil Glik (środek obrony) - Nadal wyżej w hierarchii niż Walukiewicz i to zupełnie nie dziwi. W tym meczu miał trochę walki na początku, a później głównie wprowadzał piłkę do gry. Niezły mecz. OCENA: 5

Jan Bednarek (środek obrony) - W sumie to nie miał kiedy się wykazać. Poprawny mecz, cieszy tzw. "zero z tyłu". OCENA: 5

Linia pomocy:

Jacek Góralski (środek pomocy) - To nie jest tylko przeciniak. To także piłkarz do grania, co potwierdził ten mecz. Świetnie zainicjował i poszedł za akcją, którą doszczętnie zmarnował Lewandowski, odbierając tym samym asystę. OCENA: 7

Karol Linetty (środek pomocy) - Długo czekaliśmy na niego w kadrze. Wreszcie dostał poważną szansę i jej nie zmarnował. Strzelił gola głową po dograniu od Lewandowskiego. OCENA: 7

Mateusz Klich (środek pomocy) - Bez wątpienia występ na plus. Zapamiętamy jego dogranie do Lewandowskiego, po którym sędzia pokazał czerwoną kartkę dla jednego z Bośniaków. No i piękną asystę przy 3:0. "Clichy" chętnie uczestniczył w kombinacyjnej grze. Może to on a nie Piotr Zieliński będzie grać na stałe na dziesiątce? OCENA: 7

Kamil Jóźwiak (skrzydło) - Asysta przy trafieniu na 1:0. W tym meczu został strasznie skopany. Rywale kopali go po nogach szczególnie w pierwszej połowie. Jutro to na pewno odczuje. OCENA: 6

Kamil Grosicki (skrzydło) - Szarpał, walczył, ale finalnie zabrakło konkretów, to znaczy asyst czy goli. Niemniej występ na plus. To nadal piłkarz pierwszego wyboru na lewej flance. OCENA: 6