
Czarne konie mundialu w Katarze
Nikt na nich nie stawia, a mogą namieszać na mistrzostwach świata w piłce nożnej w Katarze. Kto będzie czarnym koniem mundialu? Przedstawiamy naszym zdaniem najpoważniejszych kandydatów do bycia czarnym koniem mundialu --->

SENEGAL
Jak zespół ma w składzie Sadio Mane, napastnika Bayernu wartego 60 mln euro, to równie dobrze może być wymieniany w gronie faworytów, jak i kandydatów do sprawienia wielu niespodzianek i zdobycia nawet medalu. Siłą Senegalczyków jest na pewno kadra oparta na zawodnikach znanych w Europie i z gwiazdami praktycznie w każdej formacji. Kto myśli, że afrykański zespół może mieć słabszą defensywę, to przypominamy, że między słupkami stoi Edouard Mendy, a szefem obrony jest jego kolega klubowy z Chelsea, Kalidou Koulibaly. Lekarze reprezentacji Senegalu w czwartek, 17 listopada, poinformowali, że Mane przegrał walkę z czasem i nie zdążył wyleczyć w ostatnich dniach urazu z meczu ligowego. Jednak nawet bez swojego lidera Senegalczycy będą groźną drużyną.
Zobacz pozostałych kandydatów --->

IRAN
Iran dotychczas było stać na MŚ na jedną lub dwie niespodzianki. W Katarze jednak Team melli, jak mówi się na Irańczyków, będzie miał chyba najmocniejszy skład w historii na czele z wielką gwiazdą FC Porto, napastnikiem Mehdim Taremi (na zdjęciu). Jeśli super snajper mistrza Portugalii nie wpisze się na listę strzelców, będzie to wielka sensacja. Warto też zwrócić uwagę na pomocnika Feynoordu Rotterdam, Alireza Jahanbaksha i napastnika FC Brentford, Samona Ghoddusa.
Zobacz pozostałych kandydatów --->

MAROKO
"Lwy Atlasu" uchodzą za najsolidniejszy zespół z krajów arabskich, ale trudno się dziwić, jeśli spojrzy się na kadrę tego zespołu. Niekwestionowaną gwiazdą drużyny jest z pewnością prawy obrońca PSG, Achraf Hakimi. Równie znani są bramkarz Sevilli, Bono i ofensywny pomocnik Hakim Ziyech (na zdjęciu), który przed przyjściem do Chelsea był głównym motorem napędowym działań ofensywnych w Ajaksie Amsterdam.
Zobacz pozostałych kandydatów --->