
– Postępowanie dotyczy podejrzenia popełniania przestępstwa prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Prowadzone jest w sprawie, co oznacza, że nikomu nie przedstawiono zarzutów. Trwa gromadzenie materiału dowodowego, w tym uzyskanie opinii biegłego. Dobro śledztwa uniemożliwia przekazanie szerszych informacji o sprawie – poinformował nas dział prasowy Prokuratury Krajowej.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>

Tymczasem Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej w Warszawie – we współpracy z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym – prowadzi śledztwo w sprawie jeszcze jednego łódzkiego sędziego, który w oświadczeniu majątkowym miał zataić, że dodatkowo zarabiał, udzielając porad prawnych. W mediach pojawiły się informacje, że chodzi o sędziego, który w ten sposób dodatkowo zarobił 200 tys. zł.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>

W sprawie tej agenci CBA 9 września przesłuchali ponad 20 osób i zabezpieczyli materiał dowodowy w kilkudziesięciu miejscach na terenie woj.: łódzkiego, mazowieckiego, podlaskiego, śląskiego i zachodniopomorskiego.
– Ustalenia śledztwa wskazują, iż sędzia co najmniej od roku 2019 prowadził niezarejestrowaną działalność o charakterze zarobkowym pozostającą poza zakresem sprawowanego przez niego urzędu sędziowskiego, świadcząc usługi doradztwa prawnego na rzecz osób fizycznych oraz podmiotów gospodarczych. Działalność sędziego miała zorganizowany i stały charakter i była prowadzona m.in. przy współpracy z profesjonalnymi kancelariami prawnymi – informuje prokurator Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Krajowej.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>

I dodaje, iż sędzia ten pracuje w sądzie rejonowym podległym Sądowi Okręgowemu w Łodzi, śledztwo ma charakter rozwojowy i że za złożenie fałszywego oświadczenia majątkowego grozi do 8 lat więzienia.