
- Miały być zero biurokracji, a tu słyszymy o analizach i wydrukach - mówi Mieczysław Piekarski, prezes zarządu PKS Zduńska Wola. - Z drugiej strony każde zaoferowane pieniądze są korzystną propozycją. Przedsiębiorstwa PKS ratują się prowadzeniem innych działalności, aby nie likwidować nierentownych linii, z których korzysta mało pasażerów.
Przewoźnicy obawiają się również fiaska programu ratowania nierentownych połączeń. Dostrzegają, że wiele osób przyzwyczaiło się do samochodów i system dotacji nie spowoduje, że nagle przesiądą się do autobusów, które wciąż będą woziły powietrze.
Projekt ustawy o funduszu rozwoju przewozów autobusowych to część tzw. nowej piątki PiS. Nowe regulacje mają przywrócić połączenia między miastami, które są wykluczone komunikacyjnie. Projekt ustawy został przekazany do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji publicznych. Uwagi można składać do 27 marca na adres e-mail: [email protected]
Ministerstwo Infrastruktury zakłada, że maksymalny limit wydatków z budżetu państwa na dofinansowanie funduszu rozwoju przewozów autobusowych wyniesie 800 mln zł rocznie. Projekty ustaw po konsultacjach będą poddane analizie Komitetu Stałego Rady Ministrów. Później ma je zaakceptować rząd, a następnie trafią na obrady parlamentu. Ustawy transportowe na etapie konsultacji
Projekt ustawy o funduszu rozwoju przewozów autobusowych to część tzw. nowej piątki PiS. Nowe regulacje mają przywrócić połączenia między miastami, które są wykluczone komunikacyjnie. Projekt ustawy został przekazany do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji publicznych. Uwagi można składać do 27 marca na adres e-mail: [email protected]
[sc]800 milionów złotych na ratowanie linii[/sc]
Ministerstwo Infrastruktury zakłada, że maksymalny limit wydatków z budżetu państwa na dofinansowanie funduszu rozwoju przewozów autobusowych wyniesie 800 mln zł rocznie. Projekty ustaw po konsultacjach będą poddane analizie Komitetu Stałego Rady Ministrów. Później ma je zaakceptować rząd, a następnie trafią na obrady parlamentu.