Pożar cerkwi w Odrynkach. O. Gabriel: Przed pożarem widziałem obce osoby
Strażacy uratowali cerkiew przed całkowitym spaleniem, ale straty są duże. Całe wnętrze jest osmolone. Pożar zniszczył niemal wszystkie ikony, także te w ikonostasie. Sam ogień tam nie dotarł, ale temperatura sprawiła, że farba z ikon, a także wiele elementów głównego ołtarza stopiły się.
Pożar cerkwi w Odrynkach. O. Gabriel: Przed pożarem widziałem obce osoby
Ogień prawdopodobnie wybuchł w rogu cerkwi na prawo od wejścia. W tym miejscu można było kupić świece, książki, a także mieszanki ziół według receptury ojca Gabriela. Nikt ich nie pilnował: każdy mógł wziąć świecę czy zapakowane zioła i wrzucić coś do skarbonki.
Bądź na bieżąco. Współczesna.pl to aktualne informacje z woj. podlaskiego i części woj. warmińsko-mazurskiego. POLUB NAS na Facebooku:
Pożar cerkwi w Odrynkach. O. Gabriel: Przed pożarem widziałem obce osoby
W tym miejscu stał też piecyk gazowy. Od niektórych strażaków usłyszeliśmy, że to właśnie on mógł być przyczyną pożaru. Ale archimandryta zapewnił, że piecyk był wyłączony, a podłączona butla gazowa - pusta. W czwartek nie było nabożeństw, a otwartej świątyni nie było sensu grzać. Piecyk i butla trafiły do ekspertyzy. Przyczyny pożaru ustala policja.
Bądź na bieżąco. Współczesna.pl to aktualne informacje z woj. podlaskiego i części woj. warmińsko-mazurskiego. POLUB NAS na Facebooku:
Pożar cerkwi w Odrynkach. O. Gabriel: Przed pożarem widziałem obce osoby
Niedawno ojciec Gabriel skarżył się, że pustelnię nachodzili młodzi ludzie, którzy, wykrzykując nacjonalistyczne hasła, grozili jej podpaleniem. Ale policja nikogo nie złapała.
