Pożar katedry w Gorzowie. Strażacy ochotnicy w akcji. Zobacz zdjęcia
Z pożarem wieży katedry w Gorzowie walczyło ponad 100 strażaków. Na miejsce przyjechały zastępy nie tylko z Gorzowa, ale też z okolicznych miejscowości, a nawet z woj. zachodniopomorskiego. To była niezwykle trudna i wyczerpująca akcja. Zobacz zdjęcia strażaków.
Pierwsze wozy strażaków przyjechały na miejsce pożaru już kilka minut po zgłoszeniu. Później z każdą minutą strażaków było więcej. Na miejsce ściągnięto nie tylko strażaków zawodowych, ale również ochotników, m. in. z Bogdańca, Dobiegniewa, Kłodawy i Witnicy. Ochotnicy mieli niezwykle ważne zadania. Zabezpieczali m. in. bieżącą dostawę wody z Warty, odległej o kilkaset metrów od gorzowskiej katedry. Ochotnicy ramię w ramię z zawodowcami robili wszystko, żeby uratować niezwykle cenny zabytek.
Po powrocie do swoich jednostek strażacy pracowali przy uporządkowaniu sprzętu i suszeniu węży. Niektórzy byli na nogach przez kilkanaście godzin! Zdjęcia z akcji gaszenia katedry w Gorzowie publikujemy dzięki uprzejmości ochotników z OSP w Dobiegniewie, Bogdańcu, Kłodawy i Witnicy.
Akcję strażaków obserwowali mieszkańcy Gorzowa. Był li tam również nasi reporterzy. - Momentami było widać, że strażacy są skonani. Dobiegali tylko do wody, którą przywieziono tu w olbrzymich ilościach, chwytali butelkę i wracali do roboty. Wszystko to na oczach gorzowian, którzy momentami bili im brawo - mówi Tomasz Rusek, dziennikarz gorzowskiego oddziału "GL". Brawo strażakom biło również kilkanaście tysięcy kibiców, zgromadzonych w niedzielę na stadionie im. Edwarda Jancarza w czasie finału Indywidualnych Mistrzostw Polski na żużlu.
W sumie z pożarem katedry walczyło około 200 strażaków, łącznie 50 zastępów.
Przeczytaj też: Pożar katedry w Gorzowa. Mamy zdjęcia wnętrza zalanego kościoła. Wykonał je ks. Marcin [GALERIA]
Pożar katedry w Gorzowie. Strażacy ochotnicy w akcji. Zobacz zdjęcia
Z pożarem wieży katedry w Gorzowie walczyło ponad 100 strażaków. Na miejsce przyjechały zastępy nie tylko z Gorzowa, ale też z okolicznych miejscowości, a nawet z woj. zachodniopomorskiego. To była niezwykle trudna i wyczerpująca akcja. Zobacz zdjęcia strażaków.
Pierwsze wozy strażaków przyjechały na miejsce pożaru już kilka minut po zgłoszeniu. Później z każdą minutą strażaków było więcej. Na miejsce ściągnięto nie tylko strażaków zawodowych, ale również ochotników, m. in. z Bogdańca, Dobiegniewa, Kłodawy i Witnicy. Ochotnicy mieli niezwykle ważne zadania. Zabezpieczali m. in. bieżącą dostawę wody z Warty, odległej o kilkaset metrów od gorzowskiej katedry. Ochotnicy ramię w ramię z zawodowcami robili wszystko, żeby uratować niezwykle cenny zabytek.
Po powrocie do swoich jednostek strażacy pracowali przy uporządkowaniu sprzętu i suszeniu węży. Niektórzy byli na nogach przez kilkanaście godzin! Zdjęcia z akcji gaszenia katedry w Gorzowie publikujemy dzięki uprzejmości ochotników z OSP w Dobiegniewie, Bogdańcu, Kłodawy i Witnicy.
Akcję strażaków obserwowali mieszkańcy Gorzowa. Był li tam również nasi reporterzy. - Momentami było widać, że strażacy są skonani. Dobiegali tylko do wody, którą przywieziono tu w olbrzymich ilościach, chwytali butelkę i wracali do roboty. Wszystko to na oczach gorzowian, którzy momentami bili im brawo - mówi Tomasz Rusek, dziennikarz gorzowskiego oddziału "GL". Brawo strażakom biło również kilkanaście tysięcy kibiców, zgromadzonych w niedzielę na stadionie im. Edwarda Jancarza w czasie finału Indywidualnych Mistrzostw Polski na żużlu.
W sumie z pożarem katedry walczyło około 200 strażaków, łącznie 50 zastępów.
Przeczytaj też: Pożar katedry w Gorzowa. Mamy zdjęcia wnętrza zalanego kościoła. Wykonał je ks. Marcin [GALERIA]
Pożar katedry w Gorzowie. Strażacy ochotnicy w akcji. Zobacz zdjęcia
Z pożarem wieży katedry w Gorzowie walczyło ponad 100 strażaków. Na miejsce przyjechały zastępy nie tylko z Gorzowa, ale też z okolicznych miejscowości, a nawet z woj. zachodniopomorskiego. To była niezwykle trudna i wyczerpująca akcja. Zobacz zdjęcia strażaków.
Pierwsze wozy strażaków przyjechały na miejsce pożaru już kilka minut po zgłoszeniu. Później z każdą minutą strażaków było więcej. Na miejsce ściągnięto nie tylko strażaków zawodowych, ale również ochotników, m. in. z Bogdańca, Dobiegniewa, Kłodawy i Witnicy. Ochotnicy mieli niezwykle ważne zadania. Zabezpieczali m. in. bieżącą dostawę wody z Warty, odległej o kilkaset metrów od gorzowskiej katedry. Ochotnicy ramię w ramię z zawodowcami robili wszystko, żeby uratować niezwykle cenny zabytek.
Po powrocie do swoich jednostek strażacy pracowali przy uporządkowaniu sprzętu i suszeniu węży. Niektórzy byli na nogach przez kilkanaście godzin! Zdjęcia z akcji gaszenia katedry w Gorzowie publikujemy dzięki uprzejmości ochotników z OSP w Dobiegniewie, Bogdańcu, Kłodawy i Witnicy.
Akcję strażaków obserwowali mieszkańcy Gorzowa. Był li tam również nasi reporterzy. - Momentami było widać, że strażacy są skonani. Dobiegali tylko do wody, którą przywieziono tu w olbrzymich ilościach, chwytali butelkę i wracali do roboty. Wszystko to na oczach gorzowian, którzy momentami bili im brawo - mówi Tomasz Rusek, dziennikarz gorzowskiego oddziału "GL". Brawo strażakom biło również kilkanaście tysięcy kibiców, zgromadzonych w niedzielę na stadionie im. Edwarda Jancarza w czasie finału Indywidualnych Mistrzostw Polski na żużlu.
W sumie z pożarem katedry walczyło około 200 strażaków, łącznie 50 zastępów.
Przeczytaj też: Pożar katedry w Gorzowa. Mamy zdjęcia wnętrza zalanego kościoła. Wykonał je ks. Marcin [GALERIA]
Pożar katedry w Gorzowie. Strażacy ochotnicy w akcji. Zobacz zdjęcia
Z pożarem wieży katedry w Gorzowie walczyło ponad 100 strażaków. Na miejsce przyjechały zastępy nie tylko z Gorzowa, ale też z okolicznych miejscowości, a nawet z woj. zachodniopomorskiego. To była niezwykle trudna i wyczerpująca akcja. Zobacz zdjęcia strażaków.
Pierwsze wozy strażaków przyjechały na miejsce pożaru już kilka minut po zgłoszeniu. Później z każdą minutą strażaków było więcej. Na miejsce ściągnięto nie tylko strażaków zawodowych, ale również ochotników, m. in. z Bogdańca, Dobiegniewa, Kłodawy i Witnicy. Ochotnicy mieli niezwykle ważne zadania. Zabezpieczali m. in. bieżącą dostawę wody z Warty, odległej o kilkaset metrów od gorzowskiej katedry. Ochotnicy ramię w ramię z zawodowcami robili wszystko, żeby uratować niezwykle cenny zabytek.
Po powrocie do swoich jednostek strażacy pracowali przy uporządkowaniu sprzętu i suszeniu węży. Niektórzy byli na nogach przez kilkanaście godzin! Zdjęcia z akcji gaszenia katedry w Gorzowie publikujemy dzięki uprzejmości ochotników z OSP w Dobiegniewie, Bogdańcu, Kłodawy i Witnicy.
Akcję strażaków obserwowali mieszkańcy Gorzowa. Był li tam również nasi reporterzy. - Momentami było widać, że strażacy są skonani. Dobiegali tylko do wody, którą przywieziono tu w olbrzymich ilościach, chwytali butelkę i wracali do roboty. Wszystko to na oczach gorzowian, którzy momentami bili im brawo - mówi Tomasz Rusek, dziennikarz gorzowskiego oddziału "GL". Brawo strażakom biło również kilkanaście tysięcy kibiców, zgromadzonych w niedzielę na stadionie im. Edwarda Jancarza w czasie finału Indywidualnych Mistrzostw Polski na żużlu.
W sumie z pożarem katedry walczyło około 200 strażaków, łącznie 50 zastępów.
Przeczytaj też: Pożar katedry w Gorzowa. Mamy zdjęcia wnętrza zalanego kościoła. Wykonał je ks. Marcin [GALERIA]
