W poniedziałek (23 kwietnia) ok. godz. 19 w parku na osiedlu Dąbrowa dwie kobiety i mężczyzna napadli na obywatela Gwinei, który spacerował z psem.
Napadnięty mężczyzna poprosił o pomoc przechodnia. Miał szczęście, bo zwrócił do policjanta, który po służbie szedł przez park.
Łamaną polszczyzną opowiedział o napadzie.
- Sprawcy ubliżali mu, oblali napojem i uderzyli w twarz - mówi mł.insp. Joanna Kącka, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi.
Policjant zauważył w pobliżu napastników. Mężczyzna i dwie towarzyszące mu kobiety znajdowali się pod wpływem alkoholu. Wezwany został patrol mundurowych.
- Do czasu przyjazdu radiowozu funkcjonariusz uniemożliwił ucieczkę 30-latkowi oraz 19-letniej kobiecie. Starsza zdołała oddalić się z miejsca zdarzenia - mówi Joanna Kącka.
Podejrzani noc spędzili w policyjnym areszcie gdzie wytrzeźwieli. Grozi im do 5 lat więzienia.