Gavi nie pęka przed Lewandowskim
W głośnym wywiadzie o kondycji kadry Lewandowski stwierdził, że brakuje w niej osobowości. Może to wniosek wysnuty na podstawie roku w Barcelonie, w której sam Gavi wielokrotnie nie bał się zareagować na wydarzenia boiskowe z udziałem Roberta.
Ekspresja to coś co odróżnia Gaviego od pomocników naszej reprezentacji. Młody Hiszpan ma od początku szczególną relację z Lewym, trochę jak ojciec z synem. Czasami role się jednak od wracają i to "syn" naucza "ojca", jak w tym przypadku.
Telewizja DAZN prześledziła zachowanie Gaviego w trakcie spotkania z Sevillą, w której to samobój Sergio Ramos, a nie strzał Lewandowskiego zaważył o sukcesie Barcelony.
Podczas nerwowej końcówki Gavi ostro najechał na Lewandowskiego, krzycząc: - Robert, cholera! Nie fauluj tam, do cholery! Człowieku.
Gavi krzyczał w kierunku Lewandowskiego, że nie ma prawa popełniać takiego błędu: - Robert, k***. Musisz się bardziej postarać!
To nie pierwsza tego typu reakcja Gaviego. Gdy Lewandowski wywalczył karnego z Osasuną, nastolatek podbiegł do niego i odepchnął, żeby zmotywować do dalszego działania. Zdarzało mu się też stawać w jego obronie. Po faulu na nim ruszył za przeciwnikiem i od razu wyciął równo z trawą, co potwierdza jak charakternym jest zawodnikiem. Może w przyszłości przejmie opaskę kapitana?
LIGA HISZPAŃSKA w GOL24
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?