- Jestem coraz częściej nagabywany przez poznaniaków, by wystartować. Ludzie podchodzą do mnie na ulicy i chcą żebym wrócił - stwierdza w rozmowie z "Głosem" Ryszard Grobelny, były prezydent Poznania. Co obecnie przeszkadza mieszkańcom? Jak tłumaczy coraz częściej odczuwają oni problemy związane z codziennym życiem w mieście. - Mówią o konflikcie między kierowcami i rowerzystami, pytają dlaczego w strefie Tempo 30 wymalowane są ścieżki rowerowe, skoro wszyscy użytkownicy dróg powinni być tam równi - dodaje.

Cała rozmowa w naszym serwisie PLUS:
Poznań nie ma szefa. Prezydent Jaśkowiak zachowuje się jak struś

***
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="580" data-height="326" data-url="//get.x-link.pl/b99c8c8c-a0e4-1f53-6837-be38d93dc471,ff64a7fe-6d4f-a127-e3b5-9166d7c0a11b,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>

Ryszard Grobelny przyznaje, że jego prezydentura nie była wyłącznie pasmem sukcesów. - Porażki były, i tak też je poznaniacy słusznie ocenili, dlatego do wyniku ostatnich wyborów podchodzę z dużą pokorą - tłumaczy. Jego zdaniem, Jacek Jaśkowiak osiąga jednak sukcesy tam, gdzie kontynuuje działania zapoczątkowane przez poprzednie władze miasta. Jako przykład Ryszard Grobelny podaje tutaj komunalizację MTP.

Cała rozmowa w naszym serwisie PLUS:
Poznań nie ma szefa. Prezydent Jaśkowiak zachowuje się jak struś

Co sądzi o swoim następcy Ryszard Grobelny i działaniach Jacka Jaśkowiaka? - Nie dziwi mnie fakt, że jest krytykowany w tak wielu środowiskach, ponieważ jest po prostu niekonsekwentny - mówi. - Jeżeli najpierw generuje się konflikty, jest się wręcz z tego dumnym, a potem następuje nagły zwrot akcji i mówi się "nie, nie, z Kościołem nie ma konfliktu", "z sąsiednimi gminami nie ma konfliktu", "z rowerzystami nie ma konfliktu, choć wyrzuciłem oficera rowerowego", w tym momencie traci się podstawową wiarygodność - dodaje.

Cała rozmowa w naszym serwisie PLUS:
Poznań nie ma szefa. Prezydent Jaśkowiak zachowuje się jak struś

Ryszard Grobelny dostrzega też kilka pozytywnych działań władz miasta. - Za dobry pomysł uważam zmiany, które zauważamy na placu Kolegiackim i samym dziedzińcu urzędu miasta. Skądinąd jest to projekt, który był dyskutowany już wcześniej - komentuje.

Cała rozmowa w naszym serwisie PLUS:
Poznań nie ma szefa. Prezydent Jaśkowiak zachowuje się jak struś