
Zapytany o to, dlaczego oficjalna wersja policji różniła się od tej, którą w filmach na swoim profilu przedstawiał poseł Piotr Borys, oficer odparł. - Ja mogę powiedzieć tylko tyle, ile przekazali funkcjonariusze z Lubina. Resztą zajmie się prokuratura, która ustali co się właściwie stało.

Oficer prasowy odniósł się także do sprawy, która zapoczątkowała manifestacje. Przyznał, że Bartosz S., zmarły po interwencji policji, był znany funkcjonariuszom z Lubina.

Podkomisarz wspomniał, że 8 sierpnia zostało zatrzymanych 57 osób, z czego kilka bardzo młodych. Ewentualne zarzuty, jakie zostaną postawione uczestnikom to głównie czynna napaść na funkcjonariuszy oraz niszczenie mienia publicznego.