Justyna Wójcik zaginęła w lutym zeszłego roku. Mieszkała w Pile i miała troje dzieci. Kobieta prawdopodobnie wyjechała w stronę Kostrzyna. Miała wrócić za kilka dni. Kontakt z 32-latką nagle się jednak urwał. Przez kolejne miesiące nie było wiadomo, co mogło stać się z kobietą. W grudniu policja odnalazła pod Szczecinem ciała dwóch osób - mężczyzny i kobiety. Podejrzewano, że może to być ciało Justyny Wójcik. Policja wciąż jednak bada tę sprawę. Rodzina do tej pory nie otrzymała informacji, czy zaginione ciało kobiety to Justyna Wójcik.

Lilianna Kownacka zaginęła w 2010 roku. Pojechała do ojca swoich dzieci i już nie wróciła