Maciej Łopiński, PiS. Liczba głosów - 15 794.
W parlamencie znajdzie się po raz pierwszy. Były dziennikarz, a potem były szef gabinetu prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Startował z miejsca drugiego w gdańskim okręgu, tuż za Anną Fotygą. Ukończył filologię polską. Przez lata był dziennikarzem, najpierw "Głosu Wybrzeża", potem tygodnika "Czas". Po 1989 r. został redaktorem naczelnym "Tygodnika Gdańskiego", a potem wiceprezesem spółki Prasa Bałtycka. Mówi, że gdyby nie tragedia smoleńska, to pewnie nigdy do głowy mu by nie przyszło kandydowanie do Sejmu. Na stwierdzenie, że do tej pory ciągle stał za czyimiś plecami, chociażby prezydenta, a teraz jako poseł wyjdzie z cienia, odpowiedział: - Całe życie na siebie pracowałem. Ale to prawda, że prezydent dawał mi możliwość uczestniczenia w czymś ważnym. A ja robiłem to tak, jak potrafiłem najlepiej. Nie unikałem publicznych wystąpień. Chociaż często mówiłem jego słowami. O sobie powiada tak: - Mam nadzieję, że nie jestem cyniczny, choć bywam ironiczny. Chcę tylko spróbować, czy da się uprawiać inną politykę niż tę stabloidyzowaną.
Mimo iż startował z list Prawa i Sprawiedliwości, jest nadal bezpartyjny.
Sławomir Neumann, P0. Liczba głosów - 14 346.
Bankowość to jego żywioł, a w wolnym czasie lubi grać w piłkę nożną - tak w wielkim skrócie można przedstawić Sławomira Neumanna. Zasiądzie w Sejmie po raz drugi. Urodził się w 1968 r. w Starogardzie Gd., jest żonaty, ma cztery córki. Ukończył studia ekonomiczne w Wyższej Szkole Bankowej w Poznaniu i na Politechnice Koszalińskiej. Pod koniec lat 80. wstąpił do Konfederacji Polski Niepodległej, biorąc m.in. udział w akcji przejmowania majątku użytkowanego przez PZPR i PRON - był jednym z okupujących starogardzką siedzibę komitetu PZPR w 1990 roku. O mandat poselski z ramienia KPN ubiegał się już w w 1991 r. i 1993 r., bezskutecznie. Potem wszedł w skład Zarządu Miasta Starogard Gd. W drugiej połowie lat 90. zaangażował się w działalność partii Ruch Stu, lecz skrzydła rozwinął dopiero w Platformie Obywatelskiej, stojąc w Starogardzie Gd. na czele zarządu powiatowego PO. W 2005 r., będąc starostą starogardzkim, kandydował do Sejmu i do niego nie wszedł, a rok później przegrał z Edmundem Stachowiczem z SLD walkę o fotel prezydenta Starogardu Gd. Jednak w wyborach w 2007 r. uzyskał mandat poselski, otrzymując w okręgu gdańskim 11 742 głosy. Jako poseł PO pracował m.in. w sejmowej Komisji Finansów Publicznych i jako przewodniczący podkomisji stałej ds. instytucji finansowych. Stał się rozpoznawalny, gdy pod koniec 2009 r. trafił do sejmowej komisji śledczej wyjaśniającej tzw. aferę hazardową. Satysfakcję przyniosły mu przygotowane przez niego m.in. głośna ustawa antyspreadowa oraz nowelizacja ustawy dotyczącej banków spółdzielczych.
Sławomir Nowak, PO. Liczba głosów - 65 629.
Jedna z najbardziej błyskotliwych karier politycznych ostatnich lat. Od roku najważniejszy polityk pomorskiej Platformy Obywatelskiej. Już po raz czwarty zostaje posłem. Działalność polityczną zaczynał jeszcze w 1989 r. w Kongresie Liberalno-Demokratycznym. Potem podczas studiów (politologia na UG) była młodzieżówka Unii Wolności. Tę młodzieżówkę wprowadził w 2001 r. do Platformy Obywatelskiej. W tym samym roku kandydował po raz pierwszy do Sejmu. Bez powodzenia jednak. Do parlamentu wszedł jednak trzy lata później. Mandat objął pod koniec kadencji po Januszu Lewandowskim, który przeszedł do Parlamentu Europejskiego. Pozostał już w ławach poselskich zarówno w V, jak i w VI kadencji. Ale w tej ostatniej nie do końca. Jego mandat wygasł we wrześniu 2010 roku, kiedy został powołany na stanowisko sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta RP ds. kontaktów z rządem i parlamentem. Wcześniej jednak, za czasów rządu Donalda Tuska, w latach 2007-2009, był sekretarzem stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i szefem gabinetu politycznego premiera Donalda Tuska. W latach 2009- 2010 był wiceprzewodniczącym klubu parlamentarnego PO, a od 2010 przewodniczącym Regionu Pomorskiego tej partii (miejsce to zajął po Janie Kozłowskim, który został europarlamentarzystą). Na Pomorzu Nowak ma opinię człowieka ambitnego, dążącego do celu i pracowitego. Po odejściu z kancelarii premiera mówiło się o załamaniu jego kariery politycznej. Ale jednak tak się nie stało.
Agnieszka Pomaska, PO. Liczba głosów - 16 117.
Ta kadencja Sejmu będzie drugą w jej karierze. Po raz pierwszy kandydowała w 2007 r. , ale mandatu wtedy nie zdobyła. Gdy w 2009 r. fotel zwolnił Jarosław Wałęsa (przeniósł się do Parlamentu Europejskiego), zajęła jego miejsce.
Pracowała w Komisji ds. Unii Europejskiej oraz Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Była też członkiem grup parlamentarnych: ds. Rozwoju Komunikacji i Turystyki Rowerowej, Kaszubskiej, ds. Gospodarki Morskiej oraz Zespołu "Rodzina 2030".
Nie boi się głośno wyrażać własnego zdania - nawet jeśli jest krytyczne wobec członków jej własnej partii. Przekonał się o tym Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. Pomaska kilkakrotniemiała z nim ostrą wymianę zdań, m.in. w kwestii ograniczenia kompetencji prezydenta w sprawach przekazywania za bezcen gruntów Kościołom i innym związkom wyznaniowym.
W 2001 r. pracowała w kampanii wyborczej Sławomira Nowaka. Rok później, będąc na trzecim roku politologii, wystartowała w wyborach do Rady Miasta Gdańska, w której następnie zasiadła. - W każdej kampanii odwiedzam wyborców w ich domach i stąd biorą się te głosy - mówi posłanka.
