
Do poważnego zdarzenia drogowego doszło w piątek 29 kwietnia na lokalnej drodze między Perzynami a Zakrzewkiem pod Zbąszyniem. Odcinek ten częściowo jest nieutwardzony, a częściowo ułożone są na nim śladowe płyty betonowe. Na prostej drodze doszło tam do wypadku, który spowodował... 11-letni chłopiec.
Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

Na miejsce wysłano strażaków ze Zbąszynia i Nowego Tomyśla, policję i Zespół Ratownictwa Medycznego ze Zbąszynka (województwo lubuskie). Okazało się, że na prostym odcinku drogi kierowca stracił panowanie nad osobową mazdą. Auto zjechało na pobocze, dachowało i zatrzymało się w przydrożnym rowie.
Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

Gdy ratownicy zaczęli udzielać pomocy poszkodowanemu, okazało się, że to jeszcze dziecko.
Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

- Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że pod nieobecność opiekunów, 11-letni chłopiec zabrał kluczyli od samochodu marki Mazda i wybrał się na przejażdżkę. Ta zakończyła się wypadkiem - mówi nam oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nowym Tomyślu Mariusz Majewski.
Przejdź do kolejnego zdjęcia --->