Na miejsce wysłano strażaków ze Zbąszynia i Nowego Tomyśla, policję i Zespół Ratownictwa Medycznego ze Zbąszynka (województwo lubuskie). Okazało się, że na prostym odcinku drogi kierowca stracił panowanie nad osobową mazdą. Auto zjechało na pobocze, dachowało i zatrzymało się w przydrożnym rowie.
Gdy ratownicy zaczęli udzielać pomocy poszkodowanemu, okazało się, że to jeszcze dziecko.
Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że pod nieobecność opiekunów, 11-letni chłopiec zabrał kluczyli od samochodu marki Mazda i wybrał się na przejażdżkę. Ta zakończyła się wypadkiem - mówi nam oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nowym Tomyślu Mariusz Majewski.
Chłopiec był przytomny, jednak doznał obrażeń ciała wymagających hospitalizacji. Na miejsce przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Zielonej Góry, który zabrał poszkodowanego do zielonogórskiego szpitala.
Okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci.
Zobacz zdjęcia z miejsca wypadku:
Szok! 11-latek spowodował poważny wypadek w Wielkopolsce. Zo...
