Andrzej Gołota: Żyłem ciekawie, dużo się wokół mnie działo. To był niezły bajer, co? [ZDJĘCIA]
Jego wiernymi fanami byli szef mafii pruszkowskiej "Pershing" i noblistka Wisława Szymborska. Prezydent Kwaśniewski wystawił mu list żelazny, Kazik napisał o...
Gołota: Nie przyjaźniłem się z największymi gangsterami. Znaliśmy się i tyle
- "Pershing" nie był moim przyjacielem. Znaliśmy się i tyle - mówi Andrzej Gołota, bokser, w rozmowie z Robertem Małolepszym.