
W ciągu ostatnich 50 lat wyginęło 60 proc. dzikich zwierząt - te porażające dane przytoczył raport Living Planet, opublikowany przez World Wildlife Fund w 2018 r. Liczba wymierających osobników rośnie w zastraszającym tempie, co niestety doprowadziło do unicestwienia wielu gatunków. Niektóre odeszły do nas dosłownie przed chwilą. Jakie? Zobacz w galerii --->

Żółw słoniowy z Pinta Island
Ten szczególny podgatunek żółwia słoniowego został odkryty w latach 70. i od razu objęto go ścisłą ochroną. Ostatni przedstawiciel, 100-letni żółw George, zmarł w 2012 roku. Żółwie słoniowe żyją obecnie na wyspach Galapagos, jednak należą do innego podgatunku niż George.

Baji chiński
Delfin chiński, dawniej występujący naturalnie w wodach rzeki Jangcy, w 2006 roku został uznany za prawdopodobnie wymarły. Przyczyną jego wyginięcia miał być nadmierny połów ryb i uprzemysłowienie.
Na fotografii: Przedstawiciel rodziny - inia amazońska

Wilkowór tasmański
Ten wymarły gatunek ssaka z rodziny wilkoworowatych był największym drapieżnym torbaczem czasów współczesnych. Żył na terenach Australii i Nowej Gwinei, skąd stopniowo został wyparty na tereny Tasmanii. Oficjalnie Wilkowór został zaklasyfikowany jako wymarły w latach 80. XX wieku.