
Nowe inwestycje drogowe na terenie województwa pomorskiego - plany i terminy
W 2020 roku zawiązał się zespół, złożony z przedstawicieli miasta, powiatu lęborskiego, Urzędu Marszałkowskiego i Zarządu Dróg Wojewódzkich, który zajmuje się przygotowaniem tej inwestycji, należącej do zadań województwa pomorskiego.
- Są też inne możliwości, być może uda się zrealizować to przedsięwzięcie w ramach prac przygotowawczych związanych z budową elektrowni jądrowej. Obwodnice buduje też rząd, są inne instytucje - wymienia Witold Namyślak, który podkreśla, że ważnym krokiem będzie budowa łącznika z ulicą Gdańską. - Jeśli uda nam się zbudować ten ważny fragment tej inwestycji, to go wykonajmy. Jako pierwszy etap budowy obwodnicy, najtrudniejszy i bardzo ważny dla miasta.

Pomysł na Kościerzynę
Są też szanse na rozbudowę obwodnicy Kościerzyny. Pozwoliłoby to wyprowadzić ruch z centrum miasta.
Obwodnica Kościerzyny pozwoliła w dużym stopniu zlikwidować korki w centrum miasta. Niestety, w sezonie letnim widać, że ruch wciąż jest wzmożony. Chodzi głównie o auta zmierzające w kierunku Stężycy, Sierakowic czy Łeby. Kierowcy zmierzający w te strony nie mają wyjścia - muszą przejechać przez centrum Kościerzyny. Jest szansa, że to się zmieni, a nadzieję daje ostatnia wizyta wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha i wiceministra funduszy i polityki regionalnej Marcina Horały.

Pomysł na Kościerzynę
Podczas dyskusji na temat istotnych dla rozwoju powiatu kościerskiego inwestycji drogowych sporo uwagi poświęcono możliwościom rozbudowy Obwodnicy Północnej Kościerzyny, a dokładniej od węzła Wieżyca w Kościerskiej Hucie do połączenia z drogą wojewódzką nr 214 nieopodal Kościerzyny Wybudowanie. Dzięki temu ruch w kierunku Łeby zostałby wyprowadzony z centrum miasta. Niespełna trzykilometrowy odcinek mógłby rozwiązać problem korków.

Pomysł na Kościerzynę
- Od 2018 roku szukamy rozwiązania, które dałoby szansę na uzupełnienie obwodnicy o fragment w kierunku Skorzewa, co pozwoliłoby wyprowadzić poza teren miasta cały ruch z 214 - mówi Michał Majewski, burmistrz Kościerzyny. - Wizyta przedstawicieli rządu daje nam ogromne nadzieje, bowiem zadeklarowali oni, że będą szukać pieniędzy, które pozwoliłyby sfinansować to zadanie. To zadanie z pewnością zostanie rozłożone na lata.
Ważne jednak, aby wykonać pierwszy krok.
Samorządowcy z Kościerzyny mają też pomysł na to, jak nieco taniej wybudować drogę. Wystarczy, że byłaby ona zrealizowana w takim standardzie jak trasa prowadząca do Żukowa.