
Scarlett Johansson doskonale znana jest zwłaszcza fanom filmów o superbohaterach. Wystarczy tylko wspomnieć dwie produkcje, w których wcielała się w Czarną Wdowę - "Avengers: Koniec gry" i "Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz". Kto jednak wie, jak potoczyłaby się jej kariera, gdyby na początku nie wcieliła się w młodą dziewczynkę - Molly Pruitt - w komedii "Alex - sam w domu".

Nie, nie, to nie Draco Malfoy, chociaż wielu zapewne tak nazywa aktora, gdy spotka go na ulicy. W rzeczywistości nazywa się Tom Felton, a filmy z serii o Harrym Potterze nie są jedyne z jego udziałem. Zanim jeszcze narodził się na dobre pomysł stworzenia filmu o przygodach uczniów z magicznej szkoły, aktor miał na koncie kilka małych ról w tym m.in. w filmie "Pożyczalscy".

Jessica Alba dobrze radzi sobie na rynku filmowy, w czym obok talentu pomaga jej ogromna uroda. Każdy fan kina zapewne kojarzy ją z "Sin City - Miasto grzechu" lub "Cienia anioła", ale jej ekranowy debiut nastąpił już w 1994 roku w "Obozie marzeń".

Ostatnia propozycja może nie do końca pasuje do tego zestawienia, bo obecnie Miley Cyrus działa głównie jako piosenkarka, jednak ma też na koncie kilka ról filmowych. Fanom w Polsce dała się poznać za sprawą serialu dla młodzieży "Hannah Montana". Będąc nastolatką, była już jednak obyta z kamerą, bo w 2003 roku zagrała w "Dużej rybie".