
Ktoś wyrzucił pięć szczeniąt przy torach na ul. Kolejowej w Tomaszowie. Maluchami zainteresowały się dzieci i wezwana na miejsce policja. Teraz czekają w schronisku na nowy dom.

Zdarzenie miało miejsce we wtorek, po południu na ul. Kolejowej przy przejeździe kolejowej. Około godz. 15.30 pracownicy tomaszowskiego schroniska dla zwierząt otrzymali wezwanie do porzuconych szczeniąt. Na miejscu czekała na nich policja, która zabezpieczyła psy do naszego przyjazdu oraz dzieci, które zauważyły biegające szczeniaki przy torach. Okazało się, że pomocy potrzebuje pięć szczeniąt: jedna dziewczynka i czterech chłopców.

Były zmarznięte i bardzo głodne. Zostały od razu zabrane do lekarza weterynarii, odrobaczone i dostały surowicę, aby nie złapały parwowirozy. Schronisko nie jest dla nich dobry miejscem, więc poszukiwane są nowe domy.

Jednocześnie pracownicy schroniska kierują apel do mieszkańców o pomoc w ustaleniu sprawcy tego czynu. Wiadomo tylko, że chwilę przed widziany był zielony samochód, który zatrzymał się przy torach...