
3. Igor Angulo (Górnik Zabrze)
Swoboda w grze, technika i zimna krew pod bramką przeciwnika - to cechy, które wyróżniają 33-latka z Hiszpanii. Angulo liderem klasyfikacji strzelców został już po pierwszej kolejce. Jesienią grał jak natchniony, ale wiosną zatracił instynkt snajpera. I z miejsca dla najskuteczniejszego strącił go Carlitos. Do wiślaka traci tylko jedną bramkę, zatem w walce o tytuł króla strzelców nie jest na straconej pozycji.

2. Christian Gytkjaer (Lech Poznań)
Odpalił dopiero w ostatniej kolejce rozegranej w 2017 roku, kiedy w meczu przeciwko "Słonikom" z Niecieczy zanotował hat-tricka. Na wiosnę duński napastnik rozhulał się na dobre. Jego seria siedmiu bramek w pięciu kolejnych zrobiła wrażenie na wszystkich. W sumie skompletował 17 trafień. Tak skuteczny w pierwszym sezonie gry w Kolejorzu nie był nawet Robert Lewandowski.

1. Carlitos (Wisła Kraków)
Hiszpański napastnik w ogóle nie potrzebował czasu na aklimatyzację w Ekstraklasie. Gwiazdą stał się błyskawicznie. Wiosną w klasyfikacji najskuteczniejszych wyprzedził Igora Angulo i zmierza po koronę króla strzelców. Jego potencjalny nabywca musi liczyć się z wydatkiem rzędu kilku milionów euro.