Tysiące pomidorów wyrosły w korycie rzeki [ZDJĘCIA]

Robert Szkutnik
fot. Robert Szkutnik
Trudno w to uwierzyć, że jeszcze dwa miesiące temu pływały tutaj ryby, żaby i rosły wodne rośliny. Dziś w rzece Wieprzówce w centrum Andrychowa rosną pomidory. Są ich tysiące.

To co najmniej dziwne. Wieprzówka wyschła, nie ma w niej wody, a rosną w niej pomidory. Przy ulicy Szewskiej w Andrychowie wyrosło kilkaset krzaków. Jedne mają już zielone owoce inne właśnie kwitną. Jeszcze inne już obrodziły i widać, że jakaś litościwa ręka zebrała plony.

- Nigdy czegoś takiego nie widziałam - mówi Maria Stuglik z Andrychowa. - Chodzę tutaj na spacery, ale pomidorów czy innych roślin nie widziałam w korycie rzeki nigdy - dodaje.

Skąd się tam wzięły? Oczywiście nie mamy stuprocentowej pewności, ale wiele może tłumaczyć bliskość targowiska. Być może któryś z handlarzy wyrzucił niesprzedane i sfatygowane pomidory. Woda zaś rozniosła nasiona na przestrzeni setek metrów.

Wieprzówka powstaje z łączących się w mieście rzek: Rzyczanki i Targaniczanki. Jest w 80 procentach zasilana z wód opadowych, które spływają z pól i stoków ponad nią. Reszta wypływa ze źródeł. Teraz można powiedzieć, że wyschła na pieprz. Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Andrychowie musi kupować codziennie około tysiąca kubików wody z Soły, bo ujęcia w rzece wyschły.

Brak wody szkodzi też pomidorom. Widać, że liście samosiejek wysychają.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Zbuntowany jezuita. Przed Natankiem był ksiądz Kiersztyn

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zuza
to cena pomidora powinna sie zmniejszyc na rynkach : )
a
andzrej
To nic dziwnego po prostu wyrosłą nam kolejna"zielona wyspa".
w
wędkarz
Nie tylko w tej rzece rosną pomidory. To jakaś ogólna tendencja w tym roku. Na brzegach Wisły też zauważyłem sporo krzewów pomidora. Niektóre nawet miały piękne czerwone owoce:)
Wróć na i.pl Portal i.pl