Uchodźcy z Ukrainy nie siedzą bezczynnie - chcą pracować. Pierwsze osoby znalazły już zatrudnienie w opolskich firmach

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Vira i Lena z Ukrainy (od lewej) znalazły pracę w szwalni zakładu PPO w Strzelcach Opolskich.
Vira i Lena z Ukrainy (od lewej) znalazły pracę w szwalni zakładu PPO w Strzelcach Opolskich. Radosław Dimitrow
Ukraińcy, którzy musieli uciekać z własnego kraju z powodu rosyjskiej agresji, szukają w Polsce pracy. Zatrudnienie dają im m.in. opolskie firmy.

Vira Trykoz przyjechała do Strzelec Opolskich spod Połtawy, która leży w środkowej części Ukrainy. W swoich rodzinnych stronach pracowała w fabryce termometrów, ale ma także doświadczenie jako krawcowa. W Strzelcach Opolskich znalazła pracę w szwalni zakładu PPO, który specjalizuje się w produkcji obuwia roboczego.

- Dobrze mnie tutaj przyjęli, przeszkolili, a sama praca jest ciekawa - mówi Vira Trykoz, której stanowisko znajduje się bezpośrednio obok koleżanki Leny, także pochodzącej z Ukrainy.

- Cieszę się, że mogę pracować - podkreśla Lena Paseshnyk.

- Pracę rozpoczęły już pierwsze cztery osoby z Ukrainy, ale docelowo chcielibyśmy, żeby było ich więcej - zauważa Mateusz Magdziarz, dyrektor PPO. - Cieszymy się, że możemy pomóc uchodźcom i liczymy jednocześnie, że pozostaną u nas na dłużej, bo to solidni, doświadczeni pracownicy.

Uchodźcy z ukrainy, to w zdecydowanej większości kobiety i dzieci (dorośli mężczyźni w wieku poborowym mają zakaz opuszczania kraju, bo w każdej chwili, mogą być wcieleni do armii). Hubert Ibrom, burmistrz Ujazdu zauważa, że wielu uchodźców chce podjąć pracę, tak szybko jak to możliwe.

- Zakłady działające w naszej strefie gospodarczej jak np. Mubea i Bito zatrudniły łąćznie kilkadziesiąt pań, które przyjechały zza wschodniej granicy - relacjonuje Ibrom. - Co ciekawe pierwsze, firmy zaoferowały nie tylko zatrudnieni, ale także transport i wyżywienie.

Obywatelki Ukrainy odnajdują się także w pracy w salonach kosmetycznych, piekarniach, sklepach, a także zatrudniają się do sprzątania mieszkań i biur.

- Tylko w marcu na terenie powiatu opolskiego zatrudnienie podjęło 600 uchodźców - relacjonuje Tomasz Kwiatek, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Opolu. - Co ciekawe kolejne 150 osób chce podjąć zatrudnienie, bo tylu uchodźców zarejestrowało się w naszych rejestrach.

By pomóc pracodawcom w dotarciu do bezrobotnych, urzędy pracy w całym regionie organizują spotkania i webinary podczas, których instruują w jaki sposób firmy mogą zatrudniać uchodźców. Obecnie mają oni prawo do podjęcia pracy na takich samych warunkach jak Polacy. Na razie największą barierą jest nieznajomość języka polskiego, wśród części uchodźców - uchodźcy chętnie korzystają jednak z kursów językowych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Uchodźcy z Ukrainy nie siedzą bezczynnie - chcą pracować. Pierwsze osoby znalazły już zatrudnienie w opolskich firmach - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na i.pl Portal i.pl