
Atak na byka w Głuszycy na Dolnym Śląsku
Czy można okiełznać młodego byka okładając go łopatami i wjeżdżając w niego autem? Kilku mieszańców Głuszycy pod Wałbrzychem najwidoczniej uznało, że tak.

Zwierzę było okładane łopatami po łbie
Z naszych ustaleń wynika, że dramat rozegrał się w niedzielę. W jednym z gospodarstw w Głuszycy pasła się krowa i byk. W pewnym momencie coś spłoszyło rocznego byka, który uciekł na łąkę w okolicach Kościuszki. Zwierzę miało zrobić się agresywne i atakować ludzi.

Do akcji wkroczył też SUV, który wjeżdżał w byka
Jak informuje Bogusław Czerski, Powiatowy Lekarz Weterynarii, sprawa jest wyjaśniana i jeszcze dzisiaj pracownicy inspektoratu pojadą do gospodarstwa, gdzie przebywa zwierzę, aby sprawdzić w jakiej jest kondycji.

Sprawą byka z Głuszycy zajęła się już policja
Tak, prowadzimy postępowanie sprawdzające w tej sprawie. Wyjaśniamy całą sytuację, dlaczego do niej doszło i czy można było zareagować inaczej. Trwają przesłuchania świadków tego zdarzenia - mówi nam Marcin Świeży z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.