
GRA NA DWÓCH NAPASTNIKÓW NIE WYPALIŁA
Wisła zagrała w piątek wieczorem na dwóch napastników. Angel Rodado był tym nieco cofniętym, momentami nawet do drugiej linii i widać było, że w tej nowej roli próbuje się odnaleźć, choć wychodziło to z różnym skutkiem. Generalnie w takiej sytuacji odpowiedzią musi być wynik. A skoro Wisła gola nie strzeliła, to można powiedzieć, że takie ustawienie po prostu się nie sprawdziło. Nie oznacza to jednak, że należy z niego całkowicie zrezygnować na przyszłość.

RZECZ O STAŁYCH FRAGMENTACH GRY
Dużo było mowy na konferencji prasowej o stałych fragmentach gry. Trener Radosław Sobolewski tłumaczył długo, że jest to trenowane, że szukają w drużynie wykonawcy, który robiłby to najlepiej. I w tym naszym zdaniem tkwi największy problem. W Wiśle brakuje piłkarza, który rzucałby mocne piłki w tzw. punkt. Najczęściej podania są albo za krótkie, albo przeciągnięte. A jak ze stałych fragmentów gry nie ma dobrych podań, to i wykończenia nie będzie.

PLUSEM GRA OBRONNA
Na plus po meczu z Zagłębiem można ocenić grę obronną wiślaków. Owszem, przytrafił się jeden błąd, dzięki czemu Zagłębie miało stuprocentową sytuację, ale był to generalnie wyjątek od reguły. Wiślacy tym razem dobrze się asekurowali w defensywie i zagrali na zero z tyłu.

NERWY KIBICÓW, CZYLI GORĄCO WOKÓŁ RADOSŁAWA SOBOLEWSKIEGO
Remis z Zagłębiem spowodował znów gniew trybun, skierowany głównie pod adresem trenera Radosława Sobolewskiego. Mówiąc wprost - kibice domagają się coraz mocniej jego dymisji. Trener ani myśli się jednak poddawać i idzie trochę na zwarcie. Wygląda to tak, jakby Sobolewski stawiał wszystko na jedną kartę. Dużo w piątek mówił o pracy, jaką wykonuje z zespołem, o tym jak zna się na taktyce. W życiu trenera już tak jednak jest, że co by nie powiedział, na końcu jest weryfikacja wynikiem. I powiedzmy sobie wprost, jeśli te szybko nie poprawią się, jeśli Wisła nie ruszy mocniej w górę tabeli, to żadne słowa nie pomogą, a cierpliwość nie tylko trybun, ale i właściciela klubu Jarosława Królewskiego może się wyczerpać. Na razie nie mamy informacji, żeby miało przy ul. Reymonta dojść do trzęsienia ziemi, ale…